
Aby uniknąć straty 30 mln euro wynikającej z braku kwalifikacji do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów Massimo Moratti może taką właśnie kwotę zainwestować we wzmocnienia podczas zimowego okna transferowego.
Fatalny start sezonu wymusi na prezydencie Interu sięgnięcie do portfela w czasie najbliższego mercato. Jak donosi włoski dziennik ekonomiczny Affari Italiani, główny sternik Nerazzurrich ogłosił podczas walnego spotkania akcjonariuszy klubu, które odbyło się w miniony piątek, że zimą przeznaczy właśnie 30 mln euro na wzmocnienia. Za te pieniądze do zespołu ma przyjść jeden zawodnik do każdej formacji.
Jak wyliczają dziennikarze gazety w kontekście linii obrony Interu wymieniane są dwa nazwiska: Jan Vertonghen oraz Juan Jesus. Pomoc miałby wzmocnić Juraj Kucka, po wykupieniu przez Mediolańczyków praw do drugiej połowy jego karty. Jeśli chodzi o atak to tu ponownie pojawia się nazwisko Carlosa Teveza:
- Inter postara się przekonać City do wypożyczenia Argentyńczyka z opcją pierwokupu. Będzie musiał pokonać mocną konkurencję w postaci innych wielkich klubów, ale teraz, jak nigdy dotąd, Nerazzurri są zdeterminowani by sprowadzić Teveza. Pozostaje jeszcze wielkie marzenie do zrealizowania: 20 – letni Lucas. Inter nie od dziś chce go wykupić z Sao Paolo. Aby go pozyskać Moratti musiałby wydać jednak ogromne pieniądze. Nie będzie to ani łatwa ani tania operacja – czytamy w dzienniku.
Komentarze (58)
Jedno tu trzeba Teveza który pociągnął drożynę jak to robił Eto.
Moim zdaniem wystarczy zmienić coś w środku pola, moim zdaniem to powinien być Montolivio.<br />
Koniec (tzn ławka i sporadyczne wejścia) dla Dekiego, Cambiasso i Motty.<br />
Pozdr.
Cesar Maicon Lucio Samuel Zanetti Cambiasso Obi Alvarez Sneijder Tevez(Zarate) Pazzini nie prezentuje się dobrze ?<br />
<br />
wystarczy odstawic kilku zawodnikow i dac szanse alvarezowi czy zarate i cou i wyniki by byly
<br />
- Tevez, zawodnik chimeryczny, ponadto do stycznia wypadnie z rytmu meczowego, bo Mancini nie wystawi go już nawet w meczu z rezerwami.<br />
<br />
- Jan Vertonghen - dobry obrońca, ale z tego o zdążyłem zaobserwować lubiący się częściej połamać niż statystyczny zawodnik, a z tym mamy już swoje problemy. W tym sezonie zdążył już dwa razy się połamać, a mamy początek listopada. <br />
<br />
- Juan Jesus - kolejny no name, a do takich zarówno szczęścia, jak i ręki nie mamy.<br />
<br />
- Juraj Kucka - to już jest kpina, niestety on jest już w połowie naszym zawodnikiem, co swego czasu potwierdziło inter.it. Gość w tym sezonie gra katastrofalnie, a po ostatnim meczu z Fiorentiną na dobre stracił miejsce w wyjściowym składzie na rzecz Cristobala Jorquery.<br />
<br />
Podsumowując... nie widzę w tych nazwiskach osób, dzięki którym jakimś niewiarygodnym cudem wskoczymy na trzecie miejsce w tabeli pod koniec sezonu.