
Inter Mediolan wygrał bardzo ważne spotkanie z ACF Fiorentiną 2:1. Decydujące trafienie zaliczył, wprowadzony z ławki, Mauro Icardi. Wcześniej trafiali Palacio i na wyrównanie dla Violi Cuadrado. Zwycięstwo jest tym bardziej istotne ponieważ odniesione na trudnym terenie na Stadio Franchi.
Spotkanie rozpoczęło się z minimalnym opóźnieniem tak jakby arbiter Damato do ostatniej chwili czekał aż komputer przeliczy różnicę punktową między Kamilem Stochem a Noriakim Kasai. Przy silnym wsparciu, wędrujących po całych Włoszech za swoimi pupilami, kibicami z Mediolanu Inter wyszedł na boisko w identycznym ustawieniu co w meczu z Sassuolo.
Już po 20 sekundach gry na pozycji spalonej znalazł się Diego Milito. Fiorentina sprawiała wrażenie drużyny, która doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Interowi trzeba dać grać piłką i czyhać na błąd. Piłkarze Mazzarriego wydawali się jednak lepiej zorganizowani niż jeszcze przed tygodniem. Już na początku pewną interwencję zaliczył Walter Samuel, rozgrywający swój dopiero 5. mecz w tym sezonie. Bardzo aktywny z przodu był Rodrigo Palacio, który często zgrywał długie piłki bite przez Handanovicia. W środku kilka obiecujących zagrań wymienili Guarin i Hernanes.
Inter łatwo stwarzał zagrożenie pod bramką przeciwnika jednak jak zwykle brakowało wykończenia lub precyzyjnego ostatniego podania. Na kilka fauli przed własnych polem karnym pozwolili sobie obrońcy do spółki z Kuzmanoviciem. Fiorentina nie potrafiła jednak zagrozić bramce Samira. Swoją nieporadność znów pokazał Milito, który na początku spotkania i 26. minucie miał dobre okazje do oddania strzału na bramkę Neto. Il Biscione mieli również okazję wykonać kilka rzutów rożnych - mimo wielu wariantów rozegrania żaden nie okazał się wystarczająco dobry na Fiorę. Dopiero w 34. minucie gry piłkę na własnej połowie odebrał Kuzmanovic, który podał na wolne pole do Hernanesa. Brazylijczyk rozegrał piłkę z Nagatomo, który podaniem szukał przed polem karnym Guarina. Kolumbijczyk nie zdecydował się na strzał a miękką piłkę w pole karne, którą przyjął na klatkę piersiową Palacio i przeniósł nad bezradnym Neto. Inter prowadzi w stolicy Toskanii 1:0!
Po strzelonym golu Inter do końca pierwszej połowy oddał inicjatywę graczom Montelli. W 44. minucie swój 3. żółty kartonik w tym sezonie obejrzał Rolando. Oznacza to, że będzie on zagrożony zawieszeniem w meczu z Cagliari. Dużo później w identycznej sytuacji postawił się Rodrigo Palacio.
Drugą połowę meczu z animuszem rozpoczęli gospodarze. Już pierwszy wykonywany przez nich rzut rożny dał Fiołkom wyrównanie. Po zamieszaniu w polu bramkowym Interu, piłka spadła pod nogi, ustawionego na 18. metrze, Cuadrado. Kolumbijczyk oddał strzał na bramkę i zdobył gola na 1:1. Błąd w tej sytuacji popełnił, zasłonięty do ostatniej chwili, Samir Handanović. Już 120 sekund później, w 48. minucie, mogło być 2:1 dla Fiorentiny. Na szczęście do piłki, która minęła Samuela i Handanovicia nie dobiegł żaden z napastników w fioletowym trykocie. Montella nakazał swoim piłkarzom ustawienie wysokiego pressingu.
Wobec dobrej dyspozycji Comppera i Hernandeza w pierwszej odsłonie bardziej aktywną stroną Interu była prawa flanka. Dopiero w drugiej części meczu do głosu zaczął dochodzi Yuto Nagatomo, który dołączył do najbardziej kreatywnych w tym meczu - Guarina, Hernanesa i Palacio. W 55. minucie na placu gry zameldował się Mauro Icardi, który zastąpił Diego Milito. Potrzebował dziesięciu minut. Kiedy na zegarze wybiła 65. minuta meczu Inter wyprowadził atak właśnie lewą stroną boiska. Nagatomo wyprzedził kryjącego go obrońcę i dośrodkował w pole karne gdzie czekał Icardi. Mimo asysty trzech rywali Argentyńczykowi udało się lewą nogą skierować piłkę do siatki. Inter 2:1 Fiorentina. Należy dodać, że w momencie podania Icardi był na spalonym.
Reakcja Montelli była błyskawiczna: już minutę później przy linii bocznej czekał gotowy Mario Gomez. Reprezentant Niemiec wrócił jednak na boisko po 5 miesiącach przerwy i nie pokazał niczego co mogłoby zmienić obraz meczu. W 72. minucie Mazzarri za będącego na granicy opanowania nerwów Guarina wpuścił Taidera.
Do końca meczu Fiorentina sporadycznie zagrażała bramce Interu choć ostatnie 5 minut to już gra tylko na połowie gości. Szansę gry w końcówce dostał od trenera także Danilo D'Ambrosio. Wprowadzony w miejsce Yuto Nagatomo, były zawodnik Torino wziął udział w jednej z kontr, nie potrafił jednak celnie podać do Palacio. Argentyńczyk brał udział także w akcji, którą Inter wyprowadził tworząc przewagę liczebną w stosunku dwóch na jednego. Tym razem również nie udało się jednak precyzyjnie rozprowadzić piłki.
Inter odniósł bardzo ważne, także z psychologicznego punktu widzenia, zwycięstwo z mocną drużyną we włoskiej tabeli. Chyba, nadal ostrożnie, ale jednak można powoli mówić o powrocie na właściwe tory. Już za tydzień spotkanie z Cagliari.
ACF Fiorentina 1:2 FC Internazionale
Bramki: 34' Palacio, 47' Cuardado, 65' Icardi
Kartki: 17' Jonathan, 44' Rolando, 61' Aquilani, Guarin, 72' Palacio, 81' Samuel, 88' Matri
FIORENTINA: 1 Neto; 2 Rodriguez, 3 Diakité, 5 Compper, 7 Pizarro, 10 Aquilani, 11 Cuadrado, 14 Mati Fernandez, 17 Joaquin, 66 Vargas, 72 Ilicic
Ławka: 25 Rosati, 12 Lupatelli, 4 Roncaglia, 8 Bakic, 23 Pasqual, 27 Wolski, 30 Matos, 32 Matri, 33 Gomez, 40 Tomovic, 88 Anderson
Trener: Vincenzo Montella
INTER: 1 Handanovic; 35 Rolando, 25 Samuel, 5 Juan Jesus; 2 Jonathan, 13 Guarin, 17 Kuzmanovic, 88 Hernanes, 55 Nagatomo; 8 Palacio, 22 Milito
Ławka:
12 Castellazzi, 30 Carrizo, 4 Zanetti, 6 Andreolli, 9 Icardi, 14 Campagnaro, 16 Mudingayi, 19 Cambiasso, 20 Botta, 21 Taider, 23 Ranocchia, 33 D'Ambrosio
Trener: Walter Mazzarri
Arbiter:
Damato
Asystenci: Giallatini, Dobosz
Sędziowie bramkowi:
Orsato, Guida
Arbiter techniczny: Grilli
FIORENTINA - INTER 1-2, highlights, 15.02. przez dm_525b2245553f8
Komentarze (56)
Najbardziej szkoda Botty, bo gra fajnie, a miejsca zabrakło. Pewnie jakbyśmy remisowali to on by wszedł za Guarina.
Teraz mecz u siebie, koniecznie musimy wygrać
Mam nadzieje że ten mecz otworzył oczy Mazzariemu i teraz już wie czas Milito już się skończył. Icardi zaprezentował bardzo dobrze i pokazał cechę najważniejszą czyli SKUTECZNOŚĆ. Milito to najwyżej może wchodzić jako joker na ostatnie 15min, a po sezonie to definitywnie trzeba się pożegnać.
Jak wrócą do skadu Cambiasso i Alvarez , to może to ładnie wyglądać w środku. Zobaczymy za tydzień , czy Mazzari uczy się na błędach,,,
Handanovic
D'ambrosio/Jonathan, Rano/Rolando, JJ, Nagatomo
Guarin, Kovacic
Palacio, Hernanes, Alvarez
Icardi
a na nastepny sezon nie potrzebujemy wielu wzmocnien a tylko ciezkiej pracy w okresie przygotowawczym i widze sklad nawet na calcio
Handanovic
M'baye/D'ambrosio, Rolando, JJ, Evra/ Dambrosio
Guarin, Kovacic
Palacio, Hernanes, Alvarez
Icardi
:flagaa:
Handa-Rolando-Samuel-Juan-Danilo-Guaro-Cambiasso-Hernanes-Nagatomo-Palacio-Icardi :flagaa:
Mam nadzieję że Icardi będzie częściej dostawać szansę, podobnie jak Botta i D'Amrosio...
Forza Inter
teraz Palacio ma z kim grać
pozdr.
https://www.google.pl/search?q=mauro+icardi&newwindow=1&tbm=isch&imgil=yGT047-q04hRpM%253A%253Bhttps%253A%252F%252Fencrypted-tbn0.gstatic.com%252Fimages%253Fq%253Dtbn%253AANd9GcTztG5TL2PwKHHgZUFtrsHNHyDfGrRSbm2Sm5deVsVOI8C7tc9I%253B1140%253B642%253Bw60yZVHI0K5xrM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Ffedenerazzurra.com%25252Ftag%25252Fmauro-icardi%25252F&source=iu&usg=__ByGGaucfi6lO9GIksIBreS4M83A%3D&sa=X&ei=Bd__UuGUNISUhQeM5IDAAQ&ved=0CLcBEP4dMA0&biw=1920&bih=955#facrc=_&imgdii=_&imgrc=yGT047-q04hRpM%253A%3Bw60yZVHI0K5xrM%3Bhttp%253A%252F%252Fstaticmd.lavozdelinterior.com.ar%252Fsites%252Fdefault%252Ffiles%252Fnota_periodistica%252Fmauro_icardi_0.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Ffedenerazzurra.com%252Ftag%252Fmauro-icardi%252F%3B1140%3B642
Kocham tego gościa to będzie wielki napastnik Brawo Panowie musieliśmy złapać serię wygranych teraz powrót Alvareza,Cambiasso i Kovy i mamy dobry skład chyba Mazzari przejrzał na oczy co gra Icardi a co Milito ten drugi powinien siedzieć na ławie i wchodzić jako joker a Icardi musi rozpocząć mecz z cagliari w pierwszej 11-nastce to nasza przyszłość :flagaa:
Icardi bardzo ladnie zagral i uwazam, ze to od niego powinien ustawiac Wodecki napastnikow.