
Po wypowiedziach Simone Inzaghiego i Benjamina Pavarda, czas na gości. Oto słowa trenera Adolfa Hüttera, trenera Monaco, przed dzisiejszym meczem z Interem.
Czy robisz jakieś kalkulacje przed meczem?
- Nie teraz, to nie ma sensu. Może zrobimy to w trakcie meczu, znając wyniki innych spotkań.
Dzisiaj do kolejnej fazy Ligi Mistrzów może zakwalifikować się aż czterech przedstawicieli ligi francuskiej. Jaki to byłby sygnał?
- To dla nas wielka szansa, to fenomenalne dla francuskiego futbolu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jesteśmy w pierwszej 24 Champions League. Wieczorem zobaczymy, co się wydarzy. Czy Włosi często szukają remisu? Włoski futbol idzie dalej, oni są bardzo dobrzy w obronie, ale nie sądzę, że będziemy musieli mierzyć się z klasyczną włoską drużyną. Inter jest jednym z najlepszych zespołów na poziomie międzynarodowym, poważnym kandydatem do zwycięstwa i ma bardzo szeroką kadrę. Jesteśmy tutaj, aby pokazać, że jesteśmy odważnym zespołem.
Czy przygotujecie coś konkretnego dla Mkhitaryana?
- To świetny piłkarz, nie jedyny w Interze. Wszyscy są silni. Nie wiem, jaką drużynę wystawi Inzaghi, ponieważ on też musi myśleć o ewentualnych kontuzjach, biorąc pod uwagę wyzwania takie jak derby Mediolanu, które go czekają. Dimarco, Dumfries , napastnicy, Darmian… jest wielu graczy, na których warto zwrócić uwagę.
Jak się ma Zakaria?
- Jest z nami, jest dostępny i na pewno zagra. Teze? Możemy go wykorzystać w wielu rolach.
Co sądzisz o rozwoju Thurama?
- Znam go od wielu lat. Wtedy dużo żartował, teraz ma duże doświadczenie i dał świetny występ w Lecce. Grał na różnych pozycjach, starałem się go popchnąć dalej do przodu, ponieważ ma także świetną jakość w strzelaniu. Razem z Lautaro tworzą jeden z najlepszych duetów w Europie. Nie mogę się doczekać spotkania z nim i Sommerem.
Jak się ma Embolo?
- Dobrze. Jest dostępny i gotowy do gry. Rozmawianie w tej chwili o jutrzejszym składzie nie jest dobrym pomysłem.
Jak myślisz, dlaczego włoskie drużyny często zadowalają się jedynie remisem?
- Żartowałem wcześniej. Szanuję i zawsze szanowałem włoską piłkę nożną, ale kiedy mówimy o przyniesieniu wyniku do domu, słuszne jest również szukanie remisu. Catenaccio pochodzi stąd, ale mój styl gry jest trochę inny. Lubię też oczywiście zachować czyste konto, to kwestia równowagi.
Co sądzisz o poziomie osiągniętym przez Inzaghiego?
- Simone Inzaghi to jeden z najlepszych trenerów w Europie. Miał też chwile trudności, ale mogę go tylko pochwalić za zarządzanie zespołem. Poznaliśmy się już, kiedy on trenował Lazio, a ja trenowałem Frankfurt. Naprawdę doceniam jego styl gry, wykonuje doskonałą robotę w Interze i jest świetnym trenerem.
Komentarze (7)