
Riccardo Montolivo i działacze Fiorentiny wciąż nie osiągnęli porozumienia w sprawie przedłużenia wygasającego w czerwcu 2012 roku kontraktu zawodnika.
Zdaniem ekspertów przeciągające się w nieskończoność negocjacje to tylko zasłona dymna, ponieważ włoski pomocnik podjął już decyzję o opuszczeniu Violi i interesuje go wyłącznie gra w Interze. Rewelacje te zdementował jednak dziś agent piłkarza, który przyznał, iż pragnieniem jego klienta jest pozostanie w stolicy Toskanii:
- Brak porozumienia nie jest związany z kwestiami ekonomicznymi, pieniądze nigdy nie stanowiły problemu w naszych relacjach z Fiorentiną. Mówienie, że to agenci chcą jak najwięcej zarobić to zwykła demagogia, a kampania poświęcona zatrzymaniu Montolivo we Florencji nie ma sensu, ponieważ on chce tu zostać i najprawdopodobniej będzie grał w barwach Violi do końca swojej kariery. Jeśli faktycznie zależałoby mu na pieniądzach to już wcześniej przedłużyłby kontrakt i dostał podwyżkę, po czym mógłby odejść tam, gdzie tylko by chciał – powiedział Carlo Pallavicino.
W tej sprawie głos zabrał również jeden z działaczy Fiorentiny - Sandro Mencucci:
- To Montolivo trzeba zapytać o to, czy chce zostać w naszym klubie, to zależy tylko od niego. Jak na razie rozmowy zostały zawieszone. Riccardo to dla nas bardzo ważny zawodnik, chcemy go u nas zatrzymać i dlatego zaproponowaliśmy mu wieloletnią umowę, na mocy której mógłby liczyć na wysokie zarobki. Nie możemy zrobić już nic więcej, jak tylko czekać na jego decyzję.
Komentarze (10)