
Aurelio Andreazzoli, trener Empoli, był wściekły po wczorajszym meczu z Interem Mediolan. Szkoleniowiec gospodarzy uważa, że Danilo D'Ambrosio w sposób oczywisty faulował jednego z piłkarzy Empoli w polu karnym, za co drużyna z Toskanii powinna otrzymać rzut karny.
- Chcę podkreślić, że nigdy nie oceniam pracy sędziów, ponieważ uważam, że ich pracę powinno się chronić. Jednakże chciałbym wiedzieć, co takiego robił Paolo Valeri przy biurku VAR. Albo był rozpraszany, albo poleciał do łazienki czy coś, ponieważ to NIEMOŻLIWE, że VAR nie pomógł dostrzec mu czegoś tak oczywistego.
- Pomijam oczywiście aspekt tego, jak grał Inter i czerwonej kartki dla Ricciego, która moim zdaniem nie była całkowicie zasłużona. Akceptuję to tak, jak zawsze. Ale jeśli VAR nie pomaga dostrzec tak oczywistego błędu to należy zadawać pytania - dlaczego nie pomagają sędziemu w jego pracy? Od tego tam są. Szczerze mówiąc to nawet mój czteroletni wnuk Tommaso zauważyłby w tej sytuacji rzut karny. Widziałem go na telefonie, kiedy wracaliśmy do szatni po końcowym gwizdku i byłem zszokowany.
- Jeżeli nie będziemy korzystać z dostępnej technologii to niestety praca sędziów nie będzie obiektywna. Sędzia ogólnie wykonał dobrą pracę, ale jeśli nie zauważył tak oczywistego błędu to powinien pomóc mu VAR.
Komentarze (9)
Pozdr.
Zupelnie odwrotnie natomiast Var zachowal sie w meczu Inter-Juve . Tylko dlaczego ? Tam tez kontakt Dumfrisa z Sandro byl minimalny i nie mial wplywu na przebieg akcji :/