Kupiony po Euro 2020 z PSV Eindhoven Denzel Dumfries w najbliższym lub następnym oknie transferowym znowu może zmienić pracodawcę. Holenderskim wahadłowym zainteresowani są dawaj angielscy giganci – Manchester United oraz Chelsea.
26-latek swoją grą w Interze, a teraz na Mundialu w Katarze pokazuje swoje umiejętności piłkarskie z najlepszej strony. Pierwsi po obrońcę zgłosili się działacze Chelsea, którzy skorzystali wcześniej z okazji i zapewnili sobie pierwokup zawodnika w trakcie negocjacji dotyczących wypożyczenia do Nerazzurrich Romelu Lukaku. The Blues zamierzają skorzystać z tej klauzuli i spróbują sprowadzić w swoje szeregi holenderskiego piłkarza.
Plany londyńczyków będą starali się pokrzyżować przedstawiciele Manchesteru United, który również chcą pozyskać Holendra. Anglicy prócz gotówki zamierzają dołączyć do transferu kartę Diogo Dalota. Portugalczykowi co prawda wygasa kontrakt z angielskim zespołem po zakończeniu sezonu, ale w jego umowie znajduje się zapis o możliwości przedłużenia kontraktu o kolejny sezon na życzenie władz Czerwonych Diabłów.
Zdaniem dziennikarzy La Gazzetty dello Sport, Beppe Marotta powinien na ten moment żądać za Dumfriesa przynajmniej 60 mln euro. Jeśli defensor będzie zachwycał w kolejnych spotkaniach Mistrzostw Świata, to jego wycena ponownie poszybuje w górę. Inter zapłacił za transfer Denzela PSV Eindhoven w lecie 2020 roku 14.25 mln euro.
Komentarze (6)
To jest moment na zarobienie na nim i danie oddechu finansom klubu. Za rok możemy sobie w brodę pluć, że nie został spieniężony w odpowiednim momencie.
Ogólnie nie wydaje mi się, żeby United chciał się go pozbyć, bo dlaczego i po co?
45 mln za Dunfriesa to byłoby coś dużego w 50 mln nie wierzę realnie.
50 juz byłoby dobrą ofertą
W obronie nie robi błędów, wygrywa wieksxosc pojedynków glówkowych, jest szybki, nieźle podaje
Ale niestety ma seriwy drybling, bez wolnej przestrzenu jest bezużyteczny...