
Inter Mediolan po bardzo słabym spotkaniu zremisował bezbramkowo z AS Romą
Od pierwszej minuty do ataku rzuciła się drużyna gospodarzy. Od samego początku bardzo groźny wydawał się Gervinho, z którym problemy mieli obrońcy Interu. W 4. minucie groźny strzał z rzutu wolnego sprzed pola karnego oddał Ljajic. Dobrze interweniował w tej sytuacji Handanovic, który wypiąstkował piłkę przed pole karne. W 6. minucie ponownie blisko szczęścia był Gervinho. Zawodnik Romy dostał świetne podanie z głębi pola, ale w tej sytuacji też nie zdołał pokonać bramkarza Nerazzurrich. W dalszym ciągu przeważała Roma a gra Interu ograniczała się tylko i wyłącznie do bronienia się i wybijania piłki na połowę przeciwnika. W 20. minucie ładnym dośrodkowaniem w kierunku Palacio popisał się Alvarez. Rodrigo uderzył piłkę głową, ale niestety ten strzał nie trafił w światło bramki. Po tej okazji ponownie inicjatywę w meczu przejęła drużyna gospodarzy. Zbliżało się pół godziny meczu a Inter nadal nie potrafił oddać ani jednego celnego strzału na bramkę. W 33. minucie piłka wpadła do bramki Handanovicia, jednak gol nie został uznany ponieważ jak pokazały późniejsze powtórki napastnik AS Romy znajdował się na pozycji spalonej. Nadal czekaliśmy na pierwszy celny strzał na bramkę De Sanctisa. Niestety do końca pierwszej połowy nic ciekawego więcej się nie wydarzyło. Kilka strat, niecelnych podań i niepotrzebne faule. Tak w skrócie wyglądała ta pierwsza połowa w wykonaniu piłkarzy Interu.
Początek drugiej połowy był bardzo podobny do pierwszej. Zespół Romy głownie przeważał starając się podchodzić coraz bliżej bramki Interu. Nerazzurri z trudem przerywali ataki gospodarzy i starali się wychodzić szybkimi kontrami, jednak te próby kończyły się na dobrze dysponowanej dzisiaj formacji defensywy Romy. W 56. minucie dobre podanie w pole karne otrzymał Destro, jednak nie udało się byłemu piłkarzowi Interu wykorzystać zamieszania w polu karnym Handanovicia i piłka została wybita w głąb pola. Z każą minutą gra stawała się coraz mniej widowiskowa dla oka. Duża ilość fauli nie pozawala piłkarzom obu ekip skonstruować skutecznego ataku. W 64. minucie na pierwszą zmianę zdecydował się Walter Mazzarri, na boisku w miejsce Alvareza pojawił się Hernanes. Chwilę później groźnie po ziemi w kierunku Gervinho dośrodkowywał Torosidis, całe szczęście dobrze w tej sytuacji interweniował Rolando. W 69. minucie na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Nainggolan, jednak jego uderzenie przeleciało tuż nad poprzeczką. Napór gospodarzy rósł i ich akcje stawały się coraz groźniejsze. W 71. bramkarz Romy wyszedł przed pole bramkowe i natychmiast dostrzegł to Hernanes ale strzał Brazylijczyka minął lewy słupek bramki gospodarzy. W 75. minucie bliski szczęścia był Pjanic który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Jednak nie udało się piłkarzowi AS Romy pokonać bramkarza gości, który sparował piłkę na rzut rożny. Chwilę później przy stałym fragmencie gry wykonywanym przez Rzymian ponownie w dogodnej sytuacji znalazł się Pjanić, tym razem jego uderzenie głową nie trafiło w światło bramki Interu. W 79. minucie na silny strzał sprzed pola karnego zdecydował się Radja Nainggolan, ale jego uderzenie z dystansu przeleciało obok prawego słupka Samira Handanovicia. W 84. minucie doczekaliśmy się pierwszego celnego strzału na bramkę gospodarzy. Autorem tego uderzenia był Hernanes, jednak ta próba była zbyt lekka i nie zagroziła De Sanctisowi. Do końca spotkania żadna z ekip nie zagroziła bramce przeciwników. Wynik końcowy to Roma 0:0 Inter.
Ciekawostka: Inter swój pierwszy celny strzał na bramkę Romy oddał dopiero w 84. minucie. Jak się potem okazało była to pierwsza i ostatnia celna próba pokonania De Sanctisa.
AS Roma 0:0 Inter Mediolan
Żółta kartka: Samuel
Roma: 26 De Sanctis; 5 Castan, 6 Strootman, 8 Ljajic (55' Pjanic) , 16 De Rossi, 17 Benatia, 22 Destro (81' Bastos) , 27 Gervinho (89' Florenzi) , 35 Torosidis, 44 Nainggolan, 46 Romagnoli
Trener: Rudi Garcia
Inter: 1 Handanovic; 35 Rolando, 25 Samuel, 5 Juan Jesus; 2 Jonathan (88' Zanetti) , 13 Guarin, 11 Alvarez (64' Hernanes) , 19 Cambiasso, 55 Nagatomo; 8 Palacio, 9 Icardi
Trener: Walter Mazzarri
Arbiter: Bergonzi
Komentarze (33)
Kuzmanovic > Cambiasso.
Nie wiem jak można być pomocnikiem jak Cambiasso i nie starać się rozgrywać piłki. Przecież to jest parodia, koleś jak my mamy piłkę stoi przy przeciwniku i nie ma jak do niego podać. Żenada, a nie pomocnik.
Czy Ci kiedykolwiek coś pasowało?
Zagraliśmy dobry mecz. Z tyłu czysto. Z przodu wczoraj 100 procentowych szans nie było, ale wygląda to coraz lepiej. Roma traci najmniej bramek w lidze i było to wczoraj widać.
Impossibru