
Jedynego gola spotkania zdobył po rzucie karnym Daniele De Rossi.
Rzymianie odnieśli zasłużone zwycięstwo, przez większą część spotkania kontrolowali przebieg meczu i stworzyli więcej sytuacji podbramkowych.
Przez niemal całe dzisiejsze spotkanie As Roma była stroną przeważającą. Przez pierwsze 10 minut spotkania Inter nie mógł wyprowadzić żadnej ofensywnej akcji. Roma stworzyła w tym okresie jedną groźną sytuację, której nie wykorzystał Giuly. Do kolejnych sytuacji dochodziło dopiero po kolejnych kilkunastu minutach gry. Najpierw Giuly zmusił Julio Cesara do interwencji, a chwilę później Suazo wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale...poślizgnął się i stracił piłkę. Pod koniec spotkania dwie okazje strzelecki zmarnował Ibrahimovic, w obydwu Szwedzki napastnik przestrzelił.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak skończyła pierwsza, od dwóch zmarnowanych okazji Interu, tym razem przez Suazo. W 48 minucie Honduranin przegrał pojedynek z Donim, chwilę później strzelił za wysoko przy próbie wykonania przewrotki. Roma odpowiedziała ładną akcją Tottiego, której wykorzystać nie potrafił Giuly. W 65 minucie wyśmienitą okazję ponownie zmarnował Suazo. Czarnoskóry napastnik znalazł się niepilnowany w polu karnym Rzymian, ale nie potrafił skierować piłki do bramki, jego strzał głową był zbyt lekki i centralny. W 70 minucie kolejną szansę zmarnował Figo. Portugalczyk dzięki podaniu Ibrahimovica znalazł się w sytuacji sam na sam z Donim, ale nie potrafił go minąć i ostatecznie stracił futbolówkę. Minutę później doszło do kuriozalnej sytuacji. Simone Perrotta przygotowany był do wejścia na boisko, nagle podbiegł do niego sędzia główny i pokazał czerwoną kartkę. Nie wiadomo dlaczego Włoch został wyrzucony z boiska zanim jeszcze na nie wszedł. Być może spowodowały to jakieś komentarze w stronę sędziego. Gdy wydawało się, że Inter będzie stać na przechylenie szali zwycięstwa, do głosu zaczęła dochodzić Roma. W jednej z akcji sfaulowany w polu karnym został Totti i sędzia podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił De Rossi. Trzeba jednak przyznać, że Julio Cesar był bliski obrony strzału. Chwilę później szansę na podwyższenie wyniku zmarnował Vucinic. Do końca meczu żadna z drużyn nie stworzyła już sytuacji podbramkowej, Roma bardzo umiejętnie rozbijała ataki Interu i szybko przenosiła ciężar gry na naszą połowę.
Mecz zakończył się zatem zwycięstwem Rzymian.
W barwach Interu bardzo słabo zaprezentowała się dzisiaj linia pomocy. O ile w defensywie trójka Zanetti-Dacourt-Vieira spisywała się poprawnie, o tyle ofensywa w wykonaniu tych trzech graczy nie przedstawiała się już tak różowo. Bardzo źle zagrał natomiast Dejan Stankovic. Serb miał wspierać w atakach Ibrahimovica i Suazo, a jedyne czym się zajmował to faulowanie i krytykowanie decyzji sędziego.
Za tydzień Nerazzurri rozpoczną sezon ligowy meczem na własnym boisku przeciwko Udinese.
Inter-Roma 0-1 (0-0)
Strzelcy: De Rossi 78' (k)
INTER: 12 Julio Cesar; 16 Burdisso (9 Cruz 87'), 2 Cordoba, 23 Materazzi, 26 Chivu; 14 Vieira (19 Cambiasso 67'), 15 Dacourt (7 Figo 53'), 4 Zanetti; 5 Stankovic; 8 Ibrahimovic, 29 Suazo
Ławka: 1 Toldo, 6 Maxwell, 25 Samuel, 18 Crespo
Trener: Mancini
ROMA: 32 Doni; 77 Cassetti, 2 Panucci, 5 Mexes, 22 Tonetto; 16 De Rossi, 8 Aquilani; 11 Taddei, 14 Giuly (33 Brighi 74'), 9 Vucinic (28 Rosi 90'); 10 Totti
Ławka: 1 Curci, 13 Andreolli, 20 Perrotta, 30 Mancini, 23 Nonda
Trener: Spalletti
Sędzia: Roberto Rosetti di Torino
Żółte kartki: Tonetto 21, Ibrahimovic 26, Panucci 32, Stankovic 32, Mexes 43, Materazzi 58, Doni 89.
Czerwona kartka: Perrotta 71
Komentarze (0)