
Kristjan Asllani był jednym z pierwszych graczy złapanych przez DAZN w celu udzielenia wywiadu na San Siro pod koniec meczu Interu z Empoli, który zakończył się wynikiem 3-1 dla Nerazzurrich.
Jak ważny jest dla ciebie ten występ?
- Jestem szczęśliwy, ale najważniejsze było zwycięstwo. Spisaliśmy się dobrze; znam Empoli dobrze, grałem tam przez 13 lat, a oni nie przegapią okazji, by zagrać swój mecz na San Siro. W pierwszej połowie znaleźliśmy kilka wolnych przestrzeni, a w drugiej Lauti odblokował je świetnym golem. Jesteśmy szczęśliwi i zabieramy do domu te trzy punkty.
Jak się czuje Lautaro? Wygląda dobrze.
- Wszystko z nim w porządku, cieszymy się, że mamy takiego kapitana. W trudnych momentach jest tym, który wstrząsa drużyną, który mówi indywidualnie. Cieszę się, że go mam, znam go od trzech lat i jestem szczęśliwy.
Komentarze (6)
Chciałbym oczywiscie lepsza jakość na pozycji vice Hakana ale rozumiem , ze jest to mało realne. Aslani z mniej więcej z połowa drużyn w serieA powinien dawać radę.
Tak czy inaczej drużyna ma kilka większych problemów niż Albaniec. Środkowy obrońca, jeden na już pomocnik i prawdziwy trzeci napastnik