
Kibice Manchesteru mieli deprymować Mario Balotelliego, gdy ten był przy piłce lub schodził z boiska. Enrico Varriale z Rai, powiedział:"Zawsze narzekamy na kibiców włoskich, ale w Anglii Balotelli też nie miał łatwo"
O sytuacji nie wie nic brat i agent Mario:"Nic na ten temat nie wiem. Mario nie rozmawiał ze mną o tym. Ja niczego nie słyszałem, poza tym takie rasistowskie odgłosy słychać w każdym meczu. Nie wiem jednak czy coś takiego zdarzyło się w Manchesterze. Nie mogę skomentować tej sytuacji."
Varriale swoją tezę podpiera dowodem, który znajduje się pod TYM linkiem. Prawdopodobnie odgłosy są skutkiem dużej wrzawy na stadionie i towarzyszącym jej przekłamaniom w przekazie dźwięku. Ciężko stwierdzić, czy rzeczywiście są to odgłosy rasistowskie.
Komentarze (10)