
Mario Balotelli opuścił w piątkowy wieczór zgrupowanie swojego zespołu i nie zagra w meczu ligowym przeciwko Atalancie. Zawodnik początkowo znalazł się w kadrze na sobotnie spotkanie, jednak po rozmowie z Massimo Morattim zapadła decyzja o wykluczeniu Włocha z listy powołanych. Komunikat w tej sprawie znalazł się na oficjalnej stronie klubu:
- Mario Balotelli opuści zgrupowanie Interu w ośrodku Appiano Gentile po spotkaniu z prezydentem Massimo Morattim. Decyzja prezydenta została podjęta w celu uniknięcia napięć przy okazji meczu przeciwko Atalancie.
Włoscy dziennikarze twierdzą jednak, że prawdziwym powodem tej decyzji było zachowanie Balotellego, który w piątek wdał się w sprzeczkę z trenerem Mourinho oraz niektórymi kolegami z zespołu. Ci podobno nie uwierzyli w szczerość przeprosin, jakie SuperMario wystosował za pośrednictwem włoskiej agencji prasowej ANSA.
[hide]
Corriere dello Sport donosi natomiast, że zawodnik „z powodu problemów z kibicami wyrażał niewielką chęć uczestnictwa w sobotnim meczu ligowym”. Z kolei jak czytamy na stronie Gazzetta.it „Prezydent Interu samodzielnie podjął taką decyzję, informując trenera Mourinho po fakcie. Moratti dokonał takiego wyboru po 15 minutach rozmowy z Balotellim, który wciąż był oszołomiony tym wszystkim, co dzieje się wokół niego”.
Całej sytuacji nie chciał skomentować agent piłkarza – W porozumieniu z moim klientem podjąłem decyzję, aby nie komentować tych wydarzeń, ponieważ z szacunku dla klubu nie chcę zakłócać przygotowań zespołu do sobotniego meczu przeciwko Atalancie. W przyszłym tygodniu, po meczu z Barceloną spotkamy się z władzami klubu, aby wyjaśnić całą sytuację – powiedział Mino Raiola.
Komentarze (32)
<br />
Cześć SuperMario!<br />
<br />
Po lawinie Twoich słów, jakich użyłeś, by wytłumaczyć swoje wybryki po meczu Inter-Barcelona teraz my, pokornie, chcemy wyrazić swoje zdanie.<br />
<br />
Wiesz, że gwizdy jakie spadły na twoją głowę w trakcie meczu nie były wynikiem złego strzału, złej decyzji czy nieudanego dryblingu, ale wynikiem złości na widok dziesięciu graczy noszących koszulkę o kolorach takich jak Twoja, którzy pluli krwią goniąc przeciwników, podczas gdy ty biegałeś leniwie w środku boiska ze znaną sobie wyższością wobec wszystkiego i wszystkich.<br />
<br />
Ponadto, w jakim celu, Ty, który zamierzasz stać się najlepszym piłkarzem na świecie i obchodzi cię tylko gol w finale Mistrzostw Świata miałbyś marnować swój pot dla drużyny, która gra w półfinale Ligi Mistrzów? I kogo to obchodzi, że są Mistrzami, kilku z nich jest dwukrotnie starszych od ciebie, wszyscy są reprezentantami poważnych krajów, wszyscy mają ilość tytułów o jakiej ty możesz tylko pomarzyć?<br />
<br />
Oczywiście, należy Ci się klub o większym prestiżu (AC Milan!?), którego kibice w końcu podziękują Ci za przywiązanie i poświęcenie klubowym barwom.<br />
<br />
Jeśli klub podejmie decyzję o wycofaniu numeru na koszulce, przez osiągnięcia sportowe, również przez tych, którzy nadszarpnęli wizerunek klubu, 45 nie może pojawić się na plecach naszych zawodników przez następne 200 lat!<br />
<br />
Miejmy nadzieję, że jak tylko obecny porywający wszystkich sezon dobiegnie końca, kiedy spotkamy się ponownie, by oklaskiwać jego bohaterów nie będziesz miał odwagi, by się stawić.<br />
<br />
Będziesz zapamiętany na zawsze, Mario, będziesz zapamiętany jako dzieciak, który pierwszy (i miejmy nadzieję ostatni) w historii na San Siro mógł zdjąć koszulkę i rzucić ją z pogardą o ziemię. Dla tej samej koszulki każdy z nas oddaje swój czas, pieniądze oraz miłość, to koszulka, za którą skoczymy w ogień, a którą ty masz szczęście nosić.<br />
<br />
Dla nas już nie istniejesz, drogi Mario, mówimy ci do widzenia.<br />
<br />
Dzięki... nie, ty tego nie poczujesz<br />
<br />
Chłopaki z Curva Nord...<br />
<br />
Skopiowałem z SerieA.pl
Gówniarzy w Interze nam nie trzeba więc dla Mario <img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" /> <br />
Moratti widać stracił już do niego cierpliwość i dobrze bo żadna z niego gwiazda (no chyba że pokroju tej całej Paris Hilton co to gówno robi tylko dym wokół siebie i za to jest sławna).<br />
@ dudu<br />
Co do wypuszczania go na mecze i tylko na finał LM nie to sorry aleś chyba zgłupiał!<br />
Po co nam ten burak na boisku?<br />
Żeby sobie znów pospacerował i czekał na podanie a potem aż bramkarz sobie gdzieś pójdzie?<br />
Z nim na boisku nie potrafilibyśmy nawiązać walki z Barcą<img src="/files/emoticons/33" alt="
Tego chcesz?<br />
On na boisku wychodzi teraz tylko po to żeby pofochować się trochę i iść do domu!<br />
On nie jest nawet godzien założenia koszulki treningowej Interu a co dopiero mecz dla nas grać<img src="/files/emoticons/33" alt="
Powinno się go już całkiem ze składu usunąć i jak najszybciej sprzedać lub zamienić.<br />
Zrozumcie że to widać na kilometr że on nie chce dla nas grać<img src="/files/emoticons/33" alt="
I co z tego że ma talent jak mu nie zależy!<br />
Może kiedyś trafi do klubu dla którego będzie chciał grać!<br />
On myśli że powinien być najważniejszy i chciałby żeby wszyscy wszystko na niego grali jak to z Ibrą praktycznie było.<br />
Tylko że z takim podejściem to ja go widzę tylko w jakichś słabszych drużynach gdzie to on na serio byłby najlepszy.<br />
W ManC albo Arsenalu też nie będzie pierwszych skrzypcy grał i znów zacznie robić zamieszanie.<br />
Zobaczycie że tak będzie<img src="/files/emoticons/10" alt="
Jest to rozwydrzony bachor i tyle można na jego temat powiedzieć.<br />
Absolunie nie miałbym nic przeciwko żeby Tifosi "porozmawiali z nim w cztery oczy" i pokazali mu co o nim myślą.<br />
Szkoda tylko że ja tak daleko mieszkam.<br />
Może by się wtedy troszkę zastanowił.<br />
Ten gnój sobie z nas wszystkich robi jaja.<br />
Nawet drużyna mu w te jego śmieszne przeprosiny nie wierzy!<br />
A dlaczego?<br />
Bo nie są debilami i wiedzą że jest on tylko sabotarzystą.<br />
Się rozgadałem ale zawsze w niego wierzyłem a teraz to już normalnie ciśnienie łapie jak go widzę.<br />
Wywalić go na zbity pysk<img src="/files/emoticons/33" alt="