
Hiszpańskie El Mundo Deportivo informuje, że Barcelona nie miała zamiaru kupować Gabriela Barbosy. Doniesienia prasy w pewnym sensie brzmią sensacyjnie, w świetle informacji o roszczeniach Blaugrany względem Santosu.
Dziennikarze co rusz donoszą, że klub z Katalonii zgłosi do FIFA sprawę transferu młodego Brazylijczyka do Interu oraz żąda od Santosu 3.2 miliona € odszkodowania.
El Mundo Deportivo twierdzi, że Barcelona nie była zainteresowana kupnem dwudziestolatka rodem z Kraju Kawy, ponieważ zakontraktowali Paco Alcacera z Valencii. Co więcej Barbosa nie był nawet w szerszym kręgu zainteresowania klubu z Katalonii.
Wygląda na to, że Barcelona stara się wykorzystać sytuację odnośnie niedopatrzenia ze strony Santosu i w niezbyt etyczny sposób ‘zarobić’ łatwo 3.2 miliona €.
Komentarze (6)
Po drugie, odnośnie zainteresowania Barcy Barbosą, jeszcze miesiąc temu wchodząc na strony Realu i Barcelony można było przeczytać, że to między tymi dwoma klubami rozgrywa się wyścig o jego podpis. Barcelona była nim bardzo zainteresowana, jednakże skupili się na wzmocnieniu innych, najsłabiej obsadzonych pozycji - obrony. Zakupili Umtitiego a później ponoć brakowało im pieniędzy. W ostatnich dniach zakupili Alcacera za 30mln, choć można przypuszczać, że niejako w rozliczeniu oddali El'Haddadiego(teoretycznie były to dwie niezależne od siebie transakcje), na którym zarobili 10mln, tak więc zakup Alcacera kosztował ich de facto 20mln. Żeby kupić Barbosę, musieliby na pewno wyrównać ofertę Interu, a oprócz tego, przekonać samego zawodnika, który w Interze dostał obietnicę dużej ilości występów i budowania wokół niego zespołu oraz zapewnić mu tak samo atrakcyjne wynagrodzenie jak Inter. Barcelona oczywiście mogła przebić te warunki, ale najwidoczniej uznała, że tańszą i łatwiejszą opcją będzie Alcacer, który z pewnością nie będzie robił fochów z powodu zaczynania meczu na ławce. A czy podjęli właściwą decyzję dowiemy się w przeciągu najbliższych 2-3 lat