
Cristian Chivu stracił w ostatnich tygodniach miejsce w pierwszej jedenastce Interu co natychmiast wygenerowało we włoskich mediach pogłoski na temat jego odejścia po zakończeniu sezonu.
Wśród klubów zainteresowanych pozyskaniem Rumuna miało znaleźć się między innymi Napoli. Jak przyznał agent zawodnika taki scenariusz jest jednak niemożliwy do zrealizowania.
- To są tylko plotki, nie ma w nich nawet odrobiny prawdy. Chivu ma bardzo wysokie zarobki, na które działacze Napoli nie mogą sobie pozwolić. Transfer Cristiana do klubu z Neapolu jest niemożliwy – powiedział Victor Becali.
Tymczasem według ostatnich doniesień Chivu nigdzie z Mediolanu się nie wybiera. Wręcz przeciwnie, Rumun jest coraz bliżej przedłużenia swojej umowy z Interem. Jego obecny kontrakt obowiązuje do 2012 roku, a po prolongacie miałby wygasnąć dopiero w roku 2015.
Komentarze (29)
jak dla mnie to 1 z pierwszych do wylotu
Swoja drogą jesli zostanie u nas Milito na nast sezon to ciekawe czy bedzie tak zaciekle zabiegal o obniżenie mu kontraktu po tak slabym sezonie jak w lecie kiedy domagal sie duzej podwyzki po bardzo dobrym sezonie..
Mam nadzieje, ze Moratti ani myśli mu dawać nową umowę, sprzedać coś mi sie wydaje nie będzie łatwo szczególnie, ze mu sie kontrakt kończy wiec większej kasy nie zdobędziemy, podobnie w przypadku Maicona, choć akurat on może zostać, ale Chivu gra dechę i jest zbędny <img src="/files/emoticons/33" alt="
Mam nadzieje, ze Moratti ani myśli mu dawać nową umowę, sprzedać coś mi sie wydaje nie będzie łatwo szczególnie, ze mu sie kontrakt kończy wiec większej kasy nie zdobędziemy, podobnie w przypadku Maicona, choć akurat on może zostać, ale Chivu gra dechę i jest zbędny <img src="/files/emoticons/33" alt="
<br />
W sumie to nie wiem czy mam prawo liczyć na to, że jego zarobki stopnieją co najmniej o połowę, gdy przedłuży kontrakt, bo jak historia nas uczy, to zazwyczaj z każdym przedłużeniem kontraktu zarobki idą w górę, nie ważne, czy rezerwowy, czy pierwszy skład.