
Były trener Interu, Rafael Benitez, był pod wrażeniem „dojrzałości” Nerazzurrich w meczu z Bayernem Monachium. Obrońcy tytułu mistrza Serie A pokonali Bayern Monachium 2:1 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów, rozegranym we wtorek. Benitez, który w przeszłości prowadził Inter, wskazał najważniejszy jego zdaniem element, który przesądził o zwycięstwie Włochów w tym spotkaniu.
– Wykorzystali swoją szansę. Dojrzałość, z jaką podeszli do meczu... Pomyślcie o determinacji i zaciekłości, z jaką zdobyli pierwszego gola, perfekcyjnie wykorzystując słabości Bayernu. Inter to wielka drużyna. Po wyrównaniu przez Thomasa Müllera wiele zespołów zadowoliłoby się utrzymaniem remisu. Ale nie oni. Wykorzystali otwartą przestrzeń i ruszyli do ataku.
- Mają skład zdolny do przezwyciężania problemów fizycznych. Grali bez Dimarco, Dumfriesa, Taremiego i Zielińskiego, a mimo to pokazali niezwykłą jakość.
– Bayern to zawsze Bayern, bez względu na okoliczności. Mają Olise, Sané, Kane’a, a nawet Kimmicha. Ale Inter odpowiedział: Lautaro, Barella, Thuram, a nawet Carlos Augusto. Tak jak w minionym meczu – ich nastawienie musi przekładać się na działania na boisku.
Komentarze (1)