Ange-Yoan Bonny zaliczył asystę przy jedynym trafieniu Interu w meczu z Atletico. Francuz udzieiił wywiadu po meczu:
- Dzisiejszy wieczór jest bolesny, ponieważ byliśmy tak blisko: ostatecznie liczą się szczegóły, a dzisiaj były przeciwko nam. Mogliśmy zrobić więcej, aby zdobyć trzy punkty. Poza asystą, każdy z nas pracuje przede wszystkim dla drużyny – zrobiliśmy to dzisiaj, ale to nadal nie wystarczyło. Teraz skupiamy się na Pizie. Chcemy zdobyć trzy punkty. Nie ma czasu na spuszczanie głowy: w Lidze Mistrzów mecze następują szybko i musimy się natychmiast podnieść.
z Liverpool będzie
Komentarze (0)