
Marco Branca przy okazji dzisiejszego meczu z Interu z Romą w Pucharze Włoch został zapytany przez dziennikarza Tuttosport o jego relacje z Jose Mourinho za czasów ich wspólnej pracy w Interze. Ponadto były dyrektor sportowy Nerazzurrich wypowiedział się na temat powrotu portugalskiego trenera na Giuseppe Meazza:
- Jose Mourinho z pewnością będzie wzruszony, gdy zobaczy barwy i koszulki Interu. Z drugiej strony będzie skoncentrowany na swojej Romie. Mou jest całkowicie skoncentrowany na swojej obecnej przygodzie. Być może pomoże w tym również to, że z jego czasów w Interze zostali już tylko Ausilio i Zanetti.
- Mou będzie podekscytowany widząc kibiców, Curve Nord i słysząc stadionowe pieśni. Zostanie powitany tak, jak na to zasługuje. Będzie szczęśliwy. Krótko mówiąc, poczuje się jak u siebie w domu. Potem odłoży to wszystko na bok, aby zająć się już tym co dzieje się na murawie.
- Gdy Mourinho pracował w Interze, to bardzo chciał sprowadzenia Deco i Carvalho.
- Podczas naszego pierwszego spotkania znacznie poprawiliśmy nasze relacje osobiste i zawodowe. Oboje musieliśmy sobie zaufać i okazać pełną przejrzystość w komunikowaniu się ze sobą. Czasami on przekonał mnie do czegoś, a czasami ja jego. W jednym z kolejnych sezonów naszej wspólnej pracy biorąc pod uwagę problemy przy pozyskaniu naszych priorytetowych celów transferowych razem uzgodniliśmy alternatywy dla nich. Mou nie płacze, gdy nie otrzyma zawodnika ze szczytu listy transferowej, jeśli jego alternatywa jest równie dobra. Jest gotów zaakceptować inny wybór.
Komentarze (0)