
Wypełniony niemal do ostatniego miejsca stadion, oba zespoły w najmocniejszych składach, przy linii bocznej gotowi do pojedynku Claudio Ranieri i Simone Inzaghi. Oto okoliczności, w których Cagliari i Inter rozpoczęły spotkanie 2. kolejki Serie A 2023/24. Inter ustalił rezultat spotkania jeszcze przed przerwą za sprawą trafień Denzela Dumfriesa i Lautaro Martineza. Nerazzurri po dwóch kolejkach są jedynym zespołem w stawce, który nie stracił jeszcze gola.
Inter od samego początku spotkania jasno dał do zrozumienia, kto będzie narzucał dziś tempo i styl gry. Ogromna przewaga jakości w środku pola oraz dobrze zorganizowana defensywa, pozwoliły na szybkie przejęcie inicjatywy w tym meczu i częste próby szybszej gry na jeden kontakt. Umiejętne regulowanie tempa pozwalały Interowi zaskakiwać szyki obronne gospodarzy. Defensywa Sardyńczyków nieco lepiej radziła sobie za to z Mediolańczykami, gdy Ci (sporadycznie) zmuszani byli grać wolniej. Pierwszą bramkę dla Interu w 21. minucie zdobył Denzel Dumfries. Holender precyzyjnie umieścił piłkę w bramce strzałem po ziemi, również dzięki zagranemu w punkt podaniu od Marcusa Thurama.
Bramka nie zmieniła przebiegu meczu. Zarówno Inter chciał pójść za ciosem, ale oddać należy też Cagliari, że to nie miało zamiaru opuszczać gardy i dać Interowi się w pełni zdominować. Co innego jednak teoria, a co innego praktyka. Oprócz grożnej piłki rzuconej za plecy obrońców Interu do Nandeza (doskonały powrót i wślizg Hakana), Cagliari nie zagroziło bramce Sommera. Swoje grał za to Inter, który po wielu przechwytach i dominacji w środku pola, uruchamiał też klasycznie swoje wahadła. W 30 minucie meczu, Federico Dimarco dograł piłkę do zostawionego samemu sobie na 16 metrze Lautaro Martineza, który po zwodzie podwyższył wynik na 2:0. Beniaminek nie okazywał już po tym trafieniu entuzjazmu z jakim podopieczni Ranieriego zaczynali to spotkanie, a doświadczonego włoskiego szkoleniowca czekało z pewnością sporo pracy podczas przerwy w szatni.
Esultanza in @DenzelJMD2 mood 🙂#ForzaInter #CagliariInter pic.twitter.com/hvuFcF2aZt
— Inter (@Inter) August 28, 2023
Już po kilku minutach drugiej połowy jasnym było, że Inter znaczy na boisku o wiele mniej, spada tempo gry, ale też przewaga fizyczna z jaką poczynali sobie w pierwszej połowie zawodnicy Inzaghiego. Jasnym stawało się też, że to nie zwyżka formy Cagliari i doskonała mowa motywacyjna Ranieriego były przyczynami takiego stanu rzeczy, a zaciągnięcie hamulca ręcznego przez prowadzącą drużynę gości. Inter postawił na minimalizm, a w grę wkradła się mozolność, niedokładność i bardzo długie przestoje w kreowaniu akcji. Inzaghi przeciągnął nieco moment zmian i zdecydował się na wprowadzenie zmienników dopiero w 71. minucie gry.
Niezależnie od poziomu gry Interu, nie wzrastały raczej szanse Cagliari na to, aby ugrać cokolwiek w tym meczu. Tylko raz na poważnie zatrudniony został Sommer, Inter obił za to drugi słupek w tym meczu po strzale Hakana (w pierwszej połowie minimalnie chybił Lautaro). Inter dowiózł korzystny wynik do końca regulaminowego czasu gry i po dwóch kolejkach może pochwalić się kompletem punktów i dwoma czystymi kontami. Kolejny mecz ligowy przeciwko Fiorentinie zaplanowany jest na niedzielę 3. września.
Cagliari: Radunovic; Zappa, Dossena, Obert, Augello; Nandez, Makoumbou, Sulemana, Jankto; Pavoletti, Oristanio
Inter: Sommer; Darmian, De Vrij, Bastoni; Dumfries, Barella, Calhanoglu, Mkhitaryan, Dimarco; Lautaro Martinez, Thuram
Komentarze (55)
Niemniej akurat bardzo się cieszę że nie ma zbyt wielu okazji do popisywania się paradami bo na razie jest trochę elektryczny jak Onana początku zeszłego sezonu
Druga połowa się odbyła, tyle można o niej powiedzieć.
Najważniejsze 3 punkty.
Mi po tych dwóch meczach poza grą kombinacyjną najbardziej się podoba ilość odbiorów i przechwytów. W zeszłym sezonie broniliśmy głęboko i chyba trochę licząc że przeciwnik popełni błąd. Teraz cały zespół idzie na odbiór, pressing. Do tego nie ma straconych piłek. Jak trzeba to jeździ się na tyłku.
Jedynie mam indywidualny przytyk. Czy Inzaghi pamięta, że w drużynie ma Asllaniego? Koleś nawet nie podnosi się z ławki. Rozumiem, że w aktualnej taktyce to Hakan jest niezbędny ale zaraz będzie gra co trzy dni i będzie płacz, bo młody jest nie zgrany.
fajnie, że dużo klepiemy
fajnie, że Thuram daje tyle opcji, asysta miodzio, chwile wcześniej po podaniu od Dimarco wyłożył do Lautaro - ten niestety za długo czekał, a i przy golu nr 2 to on uruchomił Dimarco, zgraniem z pierwszej piłki.
głebia składu jest, aż mi żal że w takim meczu nie może pograć Bisseck czy Asllani.
Dawać Pavarda i sezon będzie mega ciekawy
Bardzo fajne zawody Thurama, asysta oraz asysta drugiego stopnia przy golu Lautaro, bo to on rozpoczął akcje z Dimarco. Hakan również wyśmienity, zwłaszcza w fazie defensywnej, a ten powrót za kontrą Cagliari i wślizg blokujący strzał to było coś pięknego. Lautaro również trzeba pochwalić, powinien mieć dwa gole, ale niestety trafił w słupek. Poza tym to De Vrij również świetnie zastępuje Acerbiego, był bezbłędny.
Na minus zmiennicy, a zwłaszcza Sensi i Cuadrado, którzy poza stratami jak u tego pierwszego czy niepotrzebnymi strzałami u tego drugiego niczego konkretnego nie wnieśli. Reszta rezerwowych również niczym wybitnym się nie wykazała. Odwrotna sytuacja do meczu z Monzą, tam rezerwowi pokazali klasę.
Martwi trochę zdrowie zawodnikó. Przed meczem z Monzą wypadł Acerbi i do tej pory nie wrócił, po meczu z Monzą wypadł Darmian, ale na szczęście wrócił, a dzisiaj z kontuzją zszedł Mkhitaryan. Do tego wciąż niegotowy jest Alexis, a na Pavarda czekamy i czekamy...
Hakan przy Brozo nauczył się grać wślizgami, top.
Jeżeli jeszcze w meczach LM z silnymi rywalami utrzyma poziom ( bo zdarzało mu się jednak grać słabo) to pomocnik kompletny, klasa światowa
Na plus Lautaro, cały czas pod grą. Czujny Sommer, ale mimo wszystko słaby w dystrybucji piłki. Wahadła klasycznie solidnie. MVP imo drugi raz z rzędu Pan Profesor De Vrij. Hakan równie dobry na 6tce co 8mce.
Dotychczas drużyny raczej przeciętne, moim zdaniem potencjalni spadkowicze, ale mimo wszystko Cagliari na wyjeździe to nigdy nie będzie łatwy rywal. Ważne 6pkt, ważne 2x zero z tyłu.
nie czekaj aż się Henryk połamie, zaś będziemy zszokowani, że Davide nie będzie pewny siebie
Mam nadzieje, ze Miki nie rozwalił sie mocno i ze Szymon nie będzie zajeżdżał 15 piłkarzy tylko zacznie sensownie rotować składem.
Cagliari było tak słabe, że druga połowa może na 50% możliwości. Oni przegrywając nawet do pressingu za bardzo nie podchodzili.
Świetny Thuram, kapitalna gra na ścianę Francuza.
De Vrij w tym sezonie póki co profesor. Cieszy forma Holendra.
Inter gdy podkręca tempo to Sardynia nieogarnia co się dzieje.
Generalnie meczyk na plus. Juve i Lazio z takimi pogubili punkty.