
Były trener Milanu, Romy i Juventusu Fabio Capello ostro skrytykował Hansiego Flicka za podejście do rewanżowego meczu Barcelony z Interem, jednocześnie chwaląc Luisa Enrique jako szkoleniowca, który „uformował drużynę wokół swojego stylu gry”.
Capello, zwycięzca Ligi Mistrzów z Milanem w sezonie 1993/94, obarcza niemieckiego trenera winą za utratę awansu w ostatnich minutach półfinału.
- Inzaghi wykorzystał szanse z wielką mądrością, podczas gdy Flick był trochę arogancki, upierając się przy grze jeden na jednego – powiedział Capello w rozmowie z La Gazzetta dello Sport.
- Drużyna Luisa Enrique jest świetnie zbalansowana i ma niezwykle mocny środek pola. Nie dominują fizycznie, ale imponują dynamiką i dojrzałością taktyczną. Potrafią natychmiast naciskać, odbierać piłkę wysoko. W meczu z Arsenalem widać było, że chwilami gubili się pod pressingiem, ale to tylko drobna rysa.
Capello wyróżnił też ofensywne zagrożenia PSG:
- Doué, Dembélé i Kvaratskhelia to znakomici dryblerzy, którzy potrafią ukarać każdy błąd. Marquinhos wciąż jest kluczowy w obronie, a boczni obrońcy — Hakimi i Mendes — przypominają Inter: świetni, kiedy ruszają do przodu. Dlatego właśnie Inter będzie musiał zachować maksymalną koncentrację na skrzydłach.
Komentarze (0)