
Wczorajsze gładkie, wysokie zwycięstwo Violi nad zawodnikami Interu wzbudziło niemałą sensację na Półwyspie Apenińskim. Jednym z tych, którzy medialnie wypowiedzieli się na temat niedzielnego meczu, był były szkoleniowiec Parmy - Pietro Carmignani. Włoch otwarcie opisał sytuację Nerazzurrich.
- Nie rozumiem pozycji tego klubu. Nie można ciąglę wystawiać do składu legendy Javiera Zanettiego, bowiem ma już 40 lat, bądź też Estebana Cambiasso, który przechadza się po boisku we Florencji. On dotknął piłkę dwa razy. Inter musi myśleć o przyszłości i skupiać się na młodzieży, ale nie, Stramaccioni wystawia ciągle tych samych zawodników, wczoraj Inter był zawstydzony. Zrobili bardzo dobry interes kupując niegdyś Balotellego, ale prawda jest taka, że błędem było pozbywanie się go - podsumował Carmignani.
Komentarze (24)
"On nie biega i jest w skladzie, to ja tez nie biegam."<br />
Potem mamy taką sytuacje.<br />
Cambiasso jest bezużyteczny. Bardzo mało biega, ma fatalne podania, w defensywie gra bardzo pasywnie, bo mu sie nie chce.<br />
Zanetti zależy, czasami jeszcze coś zagra, ale widać, że to końcówka jego kariery.
Zauważyłem że co by się nie działo to Ty zawsze bronisz zarządu, trenera i starszych zawodników. Dlaczego więc, skoro jest tak dobrze, to jest tak źle<img src="/files/emoticons/35" alt="
<br />
Wiadomo, jeżeli chcemy jeszcze coś osiągnąć w tej dekadzie musimy przestać oglądać się na to, co było 3 lata temu. Ale zwalanie całej winy na tych starszych graczy (tutaj Zanettiego i Cambiasso) jest śmieszne. Naprawdę myślicie, że wywalenie Ich z klubu będzie panaceum na sytuację w Interze? Także uważam, że najlepsze czasy mają już za Sobą i nic nie zapowiada, aby wrócili do dawnej formy, ale jak zauważył Dejvid, winę za wynik w ostatnim meczu ponoszą gównie nasi młodzi obrońcy. <br />
<br />
Jeżeli kogoś mielibyśmy wyrzucić ze składu, to nie ze względu na wiek, a na poziom gry jaki prezentuje. Bo równie ,,nieprzydatny" jak Il Capitano jest Nagatomo, który adresuje większość wrzutek kibicom.
<br />
Patrząc obiektywnie, każdy zauważy, że Zanetti i Cambiasso, (szczególnie ten pierwszy) nie prezentują już poziomu jak za dawnych czasów, grają na poziomie Chievo. Zanetti nie bierze praktycznie wcale udziału w akcjach ofensywnych, odda jeden lub dwa rajdy na cały mecz. Gdzie taki Tomovic oddał z dwadzieścia rajdów pod naszą bramkę. Cały czas brał udział w akcjach zespołu, gdy ten atakował prawą stronę... Zanetti jest bezużyteczny jako pomocnik i jako boczny obrońca, bo tu potrzeba nam kogoś to zapierdala jak Piszczek bądź Marcelo.<br />
Cambiasso jest parodią samym w sobie, nie wiem dlaczego, ale od odejścia Mou, ten gracz cały czas nie gra jako nominalny DM. Ustawianie go na innej pozycji, to tylko zajmowanie miejsca innym. Choćby dla Kovacica. Gość musi męczyć się jako DM, a prawidłowo powinien grać bardziej ofensywnie, bo do tego jest stworzony. Marnowanie potencjału gracza...<br />