Mimo zaledwie kilku dni okresu przygotowawczego, Antonio Conte bardzo dobrze wprowadził się do szatni Interu - pisze Corriere dello Sport.
Marotta spotkał się z zespołem na początku sezonu i podkreślił potrzebę podniesienia poprzeczki, aby Inter wzniósł się na europejskie wyżyny. Conte jak dotąd rzadko zabierał głos, nie musiał tego robić. Swoją charyzmą podbił szatnię, piłkarze od pierwszego dnia uważnie go słuchali. Jego sekret? Zwycięska mentalność, która od początku została kupiona przez zawodników Interu.
Rzymska gazeta podkreśla również nieodzowną rolę Lele Orialiego, który w imieniu klubu podkreślił, że nie będzie wyjątków od zasad punktualności, zaangażowania i profesjonalizmu.
Marotta, Conte i Oriali są kamieniami węgielnymi klubu, który pod batutą koncernu Suning, zmierza ku powrotowi na europejski szczyt - pisze rzymski dziennik.
Komentarze (12)
"u Marioli"