
Corriere dello Sport informuje, iż zgoda pomiędzy Massimo Morattim a Rafą Benitezem jest już niemożliwa. Prezydent Interu chce zwolnić Hiszpania, nie chce natomiast płacić mu wysokiego odszkodowania, za przedwczesne zerwanie kontraktu obowiązującego do 2012 roku. Sprawa może znaleźć finał w sądzie...
Moratti chce, aby trener został zwolniony za jego winą. Chodzi oczywiście o ostrą wypowiedź Rafy tuż po zakończeniu KMŚ. Zdaniem włoskiego miliardera, Hiszpan naraził na szwank dobre imię klubu. Benitez natomiast uważa, iż przedstawił obiektywną krytykę całego, włącznie więc i z nim, zespołu i nie widzi w tym nic złego, czy też niesportowego.
Komentarze (15)
Oby to jednak były wymysły prasy.<br />
Pozdr.
<br />
Czyli wszystko wskazuje na to że benio odejdzie szybciej niż się spodziewamy
Czy Moratti się osmiesza? Nie wiem. Może w kontrakcie Beniteza było, że ten jako trener nie może publicznie krytykować Interu ani ludzi z nim związanych? A tu już byłoby nie dotrzymanie warunków kantraktu ze strony Beniteza.
wiedzialem ze 100mln na transfery nie bedzie,ale<br />
sprzedaz Mario , kasa z LM, myslalem kupimy z 2 grajkow:mascherano bylo od poczatku glosno,wiec on i jeszcze napadziora aza Mario np Rossiego i mamy ekipe jak ta lala, + trener ktory cos osiagal w karierze,Capello czy nawet Benek, i mistrza zdobedziemy,w LM tez powalczymy, a tu niestety,brak transferow, gorsza kadra,ktos powie jest Cou i B88 ale prawda taka ze do poziomu Mario im brakuje, konflikty na linii trener MM, pelno kontuzji, w najgorszych koszmarach mi sie to nie snilo a i 7miejsce w tabeli omg