Kolejnym ligowym rywalem Interu będzie drużyna Lecce. W przededniu starcia na Stadio Via del Mare udział w konferencji prasowej wziął trener Nerazzurrich, Antonio Conte.
- Lecce znajduje się na swoim własnym kursie. Walczą o to, aby nie spaść. Grali naprawdę dobrze w niektórych spotkaniach, starają się grać piłką. Gdyby liga skończyła się po pierwszej rundzie, osiągnęliby swój cel. Posiadają dobrego trenera, dobrą drużynę, która gra w bardzo pozytywny sposób. Życzę im jak najlepiej po meczu z nami. Powrót do Lecce to dla mnie zawsze świetne uczucie. To miasto, w którym się urodziłem i dorastałem. Powrót na ten stadion zawsze jest dla mnie wyjątkowy, ale jutro będziemy przeciwnikami.
- Nic w tym meczu nie będzie nam dane za darmo. Musimy pokazać taką samą determinację, jak w pierwszych meczach sezonu i zachować odpowiednią koncentrację. Oczekuję takiego samego nastawienia jak wtedy. Powtórzenie tego, co zrobiliśmy nie będzie łatwe. Możemy trenować i robić to wszystko z takim samym entuzjazmem, tym samym nastawieniem i pragnieniem.
- Ashley Young to bardzo doświadczony zawodnik. Ma 34 lata i świetną karierę za sobą. W Manchesterze United czasami grał z prawej strony, czasami z lewej. Jest elastycznym zawodnikiem, który zaczynał jako skrzydłowy. Wielokrotnie grał jako wahadłowy w okresie, gdy United grało na trzech obrońców. Zważywszy na to nie będzie dla niego trudności taktycznych. Ma odpowiednie cechy i przybył do nas z wielkim entuzjazmem.
- Kiedy będzie grał? Dopiero co przybył do drużyny, która od sześciu miesięcy pracuje nad pewnymi mechanizmami. Za tydzień będziemy mieć pojęcie o tym, jak wygląda w treningach. Będzie dostępny na następnego domowe spotkanie przeciwko Cagliari.
- Rynek transferowy? To najtrudniejszy okres dla nas, trenerów. Musimy radzić sobie z wieloma sytuacjami na boisku, które są spowodowane przez dziennikarzy. Trzeba zaufać umiejętnościom i profesjonalizmowi zawodników. Muszą pozostać skoncentrowani i grać z myślą, że robią to dla drużyny, bez wchodzenia w sytuacje, które mogłyby spowodować myślenie sprawach pozaboiskowych.
Komentarze (1)