W 10. kolejce Serie A, która rozgrywana jest w środku tygodnia, Inter w wyjazdowym spotkaniu zmierzy się z Empoli. Dla Nerazzurrich będzie to okazja do powrotu na zwycięską drogę, z której zboczyli w spotkaniach z Lazio i Juventusem. Pierwszy gwizdek sędziego na toskańskiej ziemi wybrzmi w środę o godzinie 20:45.
Udany powrót do elity
Drużyna Empoli w tym sezonie powróciła do Serie A po dwóch latach nieobecności. Jak na razie, można powiedzieć, że gracze Azzurrich notują całkiem udane wejście w sezon, ponieważ zajmują 10. pozycję w ligowej tabeli. To zdecydowanie najlepszy wynik spośród trzech beniaminków. Toskańska ekipa w rozegranych dotychczas spotkaniach zdołała zdobyć 12 punktów, jednak zdecydowaną większość (9) uzyskała w wyjazdowych starciach. Jak na razie tylko Bologna wyjechała ze Stadio Carlo Castellani na tarczy.
Bardzo dobrą pracę w Empoli wykonuje jak na razie trener Aurelio Andreazzoli. Azzurri są ofensywnie nastawionym zespołem, o czym świadczy niekorzystny bilans bramkowy (14 strzelonych i 18 straconych). To właśnie gra w defensywie może być słabszym punktem gospodarzy w spotkaniu z Interem. Z kolei w linii ataku jedną z broni drużyny z Toskanii jest doskonale znany w Mediolanie Andrea Pinamonti. Wypożyczony z Interu napastnik błysnął w ostatnim spotkaniu z Empoli, w którym dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Szkoleniowiec Azzurrich ustawia swoją drużynę w formacji 4-3-1-2, a obok Pinamontiego zobaczymy z pewnością byłego gracza Milanu - Patricka Cutrone.
Straty punktów, których można było uniknąć
Inter do środowego spotkania podejdzie podrażniony utratą zwycięstwa w prestiżowym starciu z Juventusem. Nerazzurri w samej końcówce dali sobie wyrwać wygraną nad odwiecznym rywalem, a głównym winowajcą takiego stanu rzeczy okrzyknięty został Denzel Dumfries, który sprokurował rzut karny. Mediolański klub po raz kolejny stracił cenne punkty, darując praktycznie za darmo bramki swoim rywalom. Niewymuszone błędy w defensywie i odrobina pecha sprawiły, że liderujące w tabeli Napoli i Milan odjechał Interowi już na 7 punktów.
Każdy z pewnością ma w pamięci początek ubiegłego sezonu, ale nie da się ukryć, że jak na razie Inter jest drużyną niestabilną. Nerazzurri potrafią zdobyć dużą liczbę bramek, ale trudno im zakończyć mecz na "zero" z tyłu. Brakuje im również umiejętności szybszego "zamknięcia" wyniku, co skutkowało straconymi punktami pomimo prowadzenia zarówno z Lazio, jak i z Juventusem. Boli również liczba czystych kont, która po inauguracyjnym meczu z Genoą zatrzymała się na jednym.
Spotkanie z Empoli będzie okazją do poprawienia humorów sympatykom Nerazzurrich. Podopieczni Simone Inzaghiego będą chcieli powrócić na zwycięską drogę i rozpocząć pogoń za drużynami Spallettiego i Piolego. Empoli z pewnością nie odda punktów łatwo, ale pomimo tego, faworytem tego meczu pozostaje Inter.
Przewidywane składy:
Empoli (4-3-1-2): Vicario; Stojanovic, Ismajli, Tonelli, Marchizza; Haas, Ricci, Bandinelli; Bajrami; Cutrone, Pinamonti
Inter (3-5-2): Handanovic; Skriniar, Ranocchia, Bastoni; Darmian, Calhanoglu, Brozovic, Vecino, Dimarco; Martinez, Sanchez
Transmisja:
Spotkanie transmitowane będzie na kanale Eleven Sports 3.
Ostatnie spotkania:
26/05/19 Inter 2-1 Empoli (Keita, Nainggolan - Traore)
29/12/18 Empoli 0-1 Inter (Keita)
12/02/17 Inter 2-0 Empoli (Eder, Candreva)
21/09/16 Empoli 0-2 Inter (Icardi x2)
07/05/16 Inter 2-1 Empoli (Icardi, Perisic - Pucciarelli)
Komentarze (10)
Pełna pula dla nas