Asystent Siniszy Mihajlovicia Emilio De Leo, wziął udział w przedmeczowej konferencji prasowej zorganizowanej dla dziennikarzy, przed jutrzejszym meczem Bologny z Interem. Oto co miał na niej do powiedzenia odnośnie zbliżającego się spotkania:
- Jeśli nie jesteśmy w stanie utrzymać tego co wypracowaliśmy, z pewnością oznacza to, że stracimy punkty.
- Powinniśmy utrzymać tamten rezultat i żałujemy, że tego nie zrobiliśmy. W pewnych momentach meczu z Cagliari graliśmy, tak jak tego chcieliśmy. Nie mogliśmy jednak utrzymać tego przez 95 minut.
- Medel trenował wczoraj tak samo jak dzisiaj. Ocenimy jeszcze jego kandydaturę, ale jestem pewien, że będzie dostępny. Co do Santandera myślę, że też będzie do dyspozycji.
- Jego obecność i osobowość są dla nas fundamentalne. Nie sądzę, żeby Gary musiał dużo mówić. Ma wzrok tygrysa i czuję, że sam będzie chciał wrócić jeszcze w tym tygodniu.
- Myślę, że zwycięstwo może podbudować tą drużynę. To jest bardzo nienormalny sezon, po tym co się stało w lipcu. Ta wiadomość musi nauczyć nas jak musimy bardzo dojrzeć, żeby pokonywać takie okoliczności na naszej drodze.
- Nie może nas to zniechęcić. Jesteśmy nastawieni optymistycznie i pozytywnie. To dojrzała grupa. Jestem optymistą.
- Będziemy grać przeciwko jednej z najlepszych kadrowo drużyn w lidze, patrząc na ich zawodników i trenera.
- Sinisa zawsze mówił nam, że nie ma pracy zbyt dużej do wykonania, ale jest zbyt mała do uzasadnienia. Musimy pokazać intensywność i koncentrację w każdym elemencie gry. Musimy do tego dodać nasz głód zwycięstwa.
- Z taktycznego punktu widzenia, wiemy jakimi atutami dysponują Nerazzurri. Będziemy musieli narzucić im nasz styl gry i stanąć przed nimi bez żadnych kompleksów. Potrzebujemy pomocnej ręki ze strony naszych kibiców.
Komentarze (0)