
Przed sobotnim meczem z Interem, głos zabrał trener AS Romy, Daniele De Rossi. Na konferencji prasowej 40-latek powiedział:
- Przygotowujemy się z odwagą, inteligencją i wiedzą, każda drużyna na świecie jest do pokonania, podobnie Inter, który jest najsilniejszy w lidze. To zespół przyzwyczajony do dominacji w grze. Natomiast wiemy, że są rzeczy, które mogą im przeszkadzać. Jesteśmy świadomi, że jesteśmy silną drużyną i możemy zagrać świetny mecz.
- Jutro będziemy musieli okazać szacunek, ale także odrobinę arogancji i brawury. Nie jesteśmy nowicjuszami. Jeśli okazujesz zbyt wiele szacunku, to się boisz, a jeśli się boisz, to przegrywasz. Będą momenty, w których będziemy cierpieć, ponieważ są bardzo silni. Musimy przekonać samych siebie, że możemy wygrać. W całej lidze są najsilniejsi, ale w pojedynczym meczu można ich pokonać.
- Pracuję z zawodnikami, którzy wygrali Puchar Świata, Copa America, Mistrzostwa Europy, turnieje na bardzo wysokim poziomie. Mówienie, że to problem z głową, byłoby dla nich obraźliwe. Czasami w siłowaniu na rękę można przegrać, ale my pracujemy nad tym, aby tym razem siła była po naszej stronie.
- Byłbym zadowolony, gdyby Romelu zagrał tak samo jak z Cagliari. Bardzo mi się podobał, grał dla drużyny, strzelał na bramkę i rozpoczynał najważniejsze akcje. Ponadto rozciągał obronę Cagliari, uderzał na bramkę 6-7 razy i jeśli będzie to kontynuował, zdobędzie wiele goli. Kiedy grasz przeciwko swojej byłej drużynie, czasami grasz wielki mecz, a czasami nie. On wie, jak radzić sobie z emocjami.
- O El-Shaarawym mogę powiedzieć, że znam go od dawna, przechodzi ważną ewolucję mentalną. Wcześniej był dobry, ale teraz stał się prawdziwym graczem. Nawet gdy oglądałem Romę jako kibic, miałem wrażenie, że w każdej chwili może zrobić rywalowi krzywdę. Brawa też dla Zalewskiego za to jak wszedł w mecz przeciwko Cagliari, bardzo mi na nim zależy. Jestem zadowolony z moich lewoskrzydłowych. Skupiamy się jednak na jutrze, a nie na Feyenoordzie.
- Renato Sanches jest kluczowym piłkarzem, jak wszyscy. Nie widziałem go zbyt wiele na boisku, ale z tego, co widziałem wiem, że będzie dla nas ważny.
Komentarze (12)
Kwestia tylko czy Roma jest zdolna być tym "pokonującym" ....
Zwycięstwa z ekipami ostatniej ćwiartki tabeli jakoś nie robią wielkiego wrażenia.
Zapamiętałem ich ostatnio jako najbardziej obs**nego w zbroi rywala, tak że ciężko się nimi jakoś mocniej stresować.