
Chievo Werona, które zapewniło już sobie utrzymanie w Serie A, może okazać się klubem, który w dużej mierze zadecyduje o losach mistrzowskiego tytułu. W dwóch ostatnich kolejkach zawodnicy z miasta Romea i Julii zagrają bowiem kolejno z Interem i Romą. Trener Domenico Di Carlo zapowiada, że żaden z potentatów nie będzie miał łatwej przeprawy z jego podopiecznymi.
- Zawsze chcę wygrywać, dlatego jestem nadal zdenerwowany po porażce z Napoli. Przeciwko Interowi i Romie będę wymagał od moich zawodników, aby zagrali najlepiej, jak tylko potrafią. Chievo zapewniło sobie utrzymanie, dlatego nie mamy już nic do stracenia, a możemy zyskać prestiż. Patrzymy tylko na siebie, poza tym nie sądzę, aby Inter czy Roma potrzebowały pomocy Chievo, aby sięgnąć po tytuł – stwierdził Di Carlo.
Szkoleniowiec z Werony odniósł się także do meczu Lazio – Inter - Oglądałem to spotkanie, aby przyjrzeć się grze Interu. Myślę, że postawa Lazio była spowodowana remisem Atalanty. Gdyby w tamtym meczu padł inny wynik, Rzymianie podeszliby do swojego spotkania z innym nastawieniem, ale tak czy inaczej, to Nerazzurri zdobyliby trzy punkty, ponieważ są najsilniejsi. Uważam, że mecze w ostatnich kolejkach powinny być rozgrywane o jednakowej porze, wówczas unikniemy podobnych sytuacji – przyznał.
- Kto wygra scudetto? W tym momencie tylko Inter może przegrać tytuł. Najtrudniejsze mecze są już za nimi, ale piłka ma to do siebie, że jest nieprzewidywalna do samego końca – zakończył.
Komentarze (6)
<br />
<img src="/files/emoticons/20" alt="<