Wczoraj Włochy zdobyły swoją 1500 bramkę, a jej strzelcem był piłkarz i wychowanek Interu - Federico Dimarco. To było także pierwsze trafienie dla reprezentacji w wykonaniu 24-letniego Włocha.
- Jestem szczęśliwy z mojego pierwszego gola dla Włoch, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Zrobiliśmy to, jesteśmy szczęśliwi, że dotarliśmy do Final Four. Przebyłem bardzo długą drogę, zawsze starałem się ciężko pracować nad swoją karierą i cieszę się, że 1500 bramka zostanie zapisana na moje konto - mówił po meczu dla mikrofonów RAI Sport.
Dimarco w tym sezonie dla Nerazzurrich wystąpił w 8 spotkaniach, ale jak dotąd nie zanotował żadnej asysty oraz trafienia.
Komentarze (15)
Ale tutaj można polemizować właśnie, bo na przykład taki Barella ma na koncie dwie wspaniałe bramki już i co najmniej 2 piękne asysty (które pamiętam), do tego to on dośrodkowywał z rzutu rożnego z Lecce, gdy gola zdobył Denzel, No ale właśnie... ma liczby a jest wciąż krytykowany. 😠
Ano w Interze to na pewno Dumfries, ale też pomijani u Conte Perisić i Skriniar zaliczyli swoje najlepsze sezony w Interze za Szymka. Także Calha świetnie się wkomponował na nowej pozycji. No ale też jeszcze nie można nie wspomnieć o de Vriju i Acerbim jako że teraz są w Interze, którzy wybili się u Szymka w lazio i zresztą dzięki temu później de Vrij trafił do nas.
W ogóle Inzaghi ma jakąś taką zdolność wprowadzania nowych zawodników do zespołu, nie sądzisz?