
Już w poniedziałkowy wieczór, 25 sierpnia o godzinie 20:45, na murawę Stadio Giuseppe Meazza wybiegną piłkarze Interu Mediolan i Torino, inaugurując nowy sezon Serie A. Będzie to szczególne spotkanie dla Nerazzurrich, ponieważ poprowadzi ich po raz pierwszy Cristian Chivu, który latem przejął drużynę po Simone Inzaghim. Kibice liczą, że nowy szkoleniowiec wniesie do zespołu świeżość i utrzyma wysokie standardy, do jakich Inter przyzwyczaił w ostatnich latach.
O historii słów kilka
Atmosfera na stadionie zapowiada się wyjątkowo gorąca – wszystkie bilety zostały wyprzedane, a pełne trybuny mają dodać gospodarzom dodatkowej energii. Statystyki z ostatnich lat przemawiają zdecydowanie na korzyść Interu. Drużyna z Mediolanu wygrała aż jedenaście z dwunastu poprzednich spotkań z Torino w lidze, strzelając rywalowi w tym czasie dwanaście goli, a tracąc zaledwie dwa. Ekipa z Turynu ostatni raz cieszyła się z ligowego triumfu nad Interem w 2019 roku, a na San Siro na zwycięstwo czeka już od osiemnastu pojedynków.
Czy Torino przeciwstawi się Nerazzurrim?
Mimo tak niekorzystnego bilansu, Torino nie zamierza przyjechać do Mediolanu w roli statysty. Drużyna rozpoczęła sezon od wygranej w Pucharze Włoch i liczy, że ten pozytywny impuls pozwoli im powalczyć z faworytem. Inter natomiast również jest dobrze przygotowany – w ostatnim sparingu pokonał Olympiakos 2:0, a gole zdobyli Dimarco i Thuram.
Absencje w obu zespołach
Problemem dla obu drużyn mogą być absencje – w Interze Hakan Çalhanoğlu oraz Francesco Pio Esposito nie będą mogli wystąpić w jutrzejszym spotkaniu z powodu zawieszeń. Z kolei Torino również będzie musiało sobie radzić bez kilku kluczowych zawodników. Kontuzjowani są m.in. Schuurs, Sazanov, Ismajili oraz Nije. Po długiej absencji powoli wraca z kolei Duvan Zapata, ale raczej w jutrzejszym meczu go nie ujrzymy na murawie.
Przewidywane jedenastki
Eksperci przewidują, że Inter wyjdzie na murawę w dobrze znanym ustawieniu 3-5-2, z duetem ThuLa w ataku. Torino najpewniej spróbuje przeciwstawić się rywalom formacją 4-2-3-1, z Adamsem na szpicy. Choć faworytem pozostają mediolańczycy, zwłaszcza przy wsparciu kompletu publiczności, mecz otwarcia nowego sezonu zawsze niesie ze sobą nutę niepewności.
INTER (3-5-2): Sommer; Pavard, Acerbi, Bastoni; Dumfries, Barella, Sucic, Mkhitaryan, Dimarco; Thuram, Lautaro Martinez.
TORINO (4-2-3-1): Israel; Pedersen, Coco, Maripan, Biraghi; Casadei, Anjorin; Gineitis, Vlasic, Aboukhlal; Adams.
Transmisja
Spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 20:45 na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie, będzie można obejrzeć na kanale Eleven Sports 1 oraz Polsat Sport 1.
Komentarze (13)
Szkoda że w poniedziałek ale cóż zrobić. Forza Inter 💪🏻💪🏻💪🏻
Stawiam że będzie to sama co za Inzagoego