
Selekcjoner reprezentacji Brazylii jest kolejną osobą, która nie wie, co stało się z napastnikiem. Jak na razie nie doszedł do głosu nikt, kto wiedziałby, gdzie przebywa "zaginiony" Brazylijczyk.
Jestem bardzo zaniepokojony - powiedział Dunga w wywiadzie telefonicznym dla telewizji Telelombardia. - Wyglądał dobrze, kiedy był z nami, a teraz nie wiem, gdzie jest. Nie wiedziałem, że nie wrócił do Włoch, teraz, kiedy wiem, bardzo się niepokoję.
Przypomnijmy, że Adriano uczestniczył w zgrupowaniu reprezentacji Brazylii kilka dni temu, jednak nie zagrał w żadnym z meczów z Peru i Ekwadorem. 3 kwietnia świat obeszła wiadomość, że nie uczestniczył w zaplanowanej dla niego, powrotnej podróży lotniczej. Sytuacja różni się od tej ze stycznia, ponieważ wtedy Adriano "znalazł się" już po kilku godzinach.
Komentarze (15)