
Pierwszy mecz Interu Mediolan w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zostanie rozegrany o 21:00 na Amsterdam ArenA, a przeciwnikiem podopiecznych Chivu będzie Ajax Amsterdam. Dla Nerazzurrich będzie to szansa na przełamanie impasu po dwóch fatalnych meczach w Serie A - porażce z Udinese 1:2 oraz z Juventusem 4:3.
Na rozgrzane głowy po fantastycznym meczu z Torino wylały się dwa bardzo zimne kubły wody - najpierw porażka u siebie z Udinese, a potem wyjazdowa porażka z odwiecznym rywalem - Juventusem - i zwycięstwo wypuszczone z dłoni w ostatnich minutach. W drużynie widać te same problemy co w zeszłym roku - niedomagająca defensywa, a do tego dochodzi zjazd formy Yanna Sommera, kupa nieudanych dośrodkowań oraz fatalne wprowadzenie nowych zawodników. Weźmy na tapet chociażby ostatnie dwa przegrane spotkania. W ostatnim meczu Serie A prowadzonym przez Simone Inzaghiego (przeciwko Como) drużyna wykonała 11 dośrodkowań. W sobotnim meczu z Juve było ich... 32. Jeszcze więcej mogliśmy oglądać w meczu z Udinese - aż 37 dośrodkowań. Przeciwko Zebrom z Friuli tylko OSIEM z nich było celnych, wszystkie pozostałe skończyły się stratą.
Inter wzmocnił się w letnim okienku transferowym kilkoma zawodnikami: Luisem Henrique za 23 miliony euro, Ange-Yoan Bonnym za 23 miliony euro, Andy Dioufem za 20 milionów euro czy Petarem Suciciem za 14 milionów euro. Łącznie mówimy tutaj o kwocie rzędu 80 milionów euro, które... nie gra. Pomimo dobrych występów Sucicia w pierwszym składzie niezagrożone zdaje się miejsce 37-letniego Henrikha Mkhitaryana. Ale zapewne jeszcze to częściowo by przeszło w oczach kibiców, ale już fakt, że z ławki zamiast Luisa Henrique wchodzi niemal 36-letni Matteo Darmian jest już całkowitą zagadką. Alfredo Pedulla, włoski dziennikarz oraz ekspert transferowy, nie gryzie się w język i mówi wprost: Chivu przegrał na boisku i poza nim, a także zniszczył politykę transferową klubu. Z hucznych obietnic Lookmana czy Kone zespół skończył grając praktycznie tym samym wypalonym składem, który ma problemy ze znalezieniem motywacji do gry. Wydaje się, że Nerazzurri zostali rozegrani jak dzieci podczas mercato chociażby tracąc Nicola Zalewskiego na rzecz realnego rywala - Atalanty Bergamo - gdzie 23-letni Polak od razu zaczął od fantastycznych występów z dobrymi notami, a chociażby ostatni mecz z Lecce zakończył z bramką i asystą.
Crespo rises up and... goal 🖤💙#ForzaInter #UCL #AjaxInterpic.twitter.com/IfPJpMngG8
— Inter ⭐⭐ (@Inter_en) September 14, 2025
Kolejnym problemem wydaje się forma 36-letniego Yanna Sommera i brak decyzji o wprowadzaniu do gry Josepa Martineza, na którego Inter także wyłożył niemałe pieniądze. 27-letni były goalkeeper Genoi pochłonął 13,5 miliona euro z klubowej kasy w letnim mercato 2024 roku. Od tego momentu Hiszpan zagrał tylko 10 meczów i w sumie nadal jest "wielką niewiadomą". Po meczu z Juventusem media jednogłośnie stwierdziły, że czas Sommera w bramce dobiega końca i od meczu z Ajaxem powinniśmy być świadkami powtórki historii Handanović - Onana. Czy tak faktycznie będzie? Wszystko w rękach i odwadze Chivu. Niestety w trenerze także widać wiele problemów, o których piszą eksperci i zwykli kibice - brak odpowiedniej mentalności, którą mógłby zarazić swoich podopiecznych. Widać to chociażby po konferencjach prasowych, które miał okazję dotychczas przeprowadzić. Inter w ostatnich pięciu spotkaniach z Ajaxem trzykrotnie wygrywał, raz remisował oraz raz przegrywał.
Według dziennikarzy Corriere dello Sport występ Josepa Martineza od pierwszych minut jest... wątpliwy. Rzymscy dziennikarze od pierwszych minut typują grę Yanna Sommera. Przed nim wystąpić mają de Vrij, Bastoni oraz Acerbi, a Akanji ma dostać więcej czasu na "zrozumienie filozofii rumuńskiego trenera". W linii pomocy zagrają Dumfries, Barella, Calhanoglu, Sucić oraz Dimarco. Petar Sucić ma zająć miejsce Henrikha Mkhitaryana. W ataku zagrają Lautaro Martinez oraz Marcus Thuram, chociaż dziennikarze nie są do końca przekonani do takiego duetu i sugerują potencjalny odpoczynek Thurama na rzecz kogoś z dwójki Bonny - Esposito.
Historical wins and brilliant goals 🤩
— Inter ⭐⭐ (@Inter_en) September 15, 2025
Ajax, Twente, PSV and Feyenoord: let's take a look back at four unforgettable clashes in The Netherlands 🖤💙#ForzaInter #UCL #AjaxInter
Ajax Amsterdam rozpoczął sezon 2025/26 pod wodzą Johna Heitingi i jest to już 126. sezon w historii klubu oraz 70. z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Holandii. Drużyna, jak co roku, rywalizuje na trzech frontach – w Eredivisie, Pucharze Holandii i Lidze Mistrzów. Drużyna jest w fantastycznej formie na własnym obiekcie. Wygrali tam trzy z trzech spotkań, natomiast na wyjeździe odnotowali zaledwie dwa remisy. W Eredivisie Ajax zajmuje trzecie miejsce za PSV i Feyenoord.
Najbliższym i jednocześnie najważniejszym sprawdzianem dla Ajaksu będzie starcie z Interem Mediolan w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Spotkanie odbędzie się w Amsterdamie na Johan Cruijff ArenA. Obie drużyny mają za sobą długą historię konfrontacji na europejskiej scenie – począwszy od finału Pucharu Europy 31 maja 1972 roku, który zakończył się triumfem Ajaxu, aż po starcia w fazach grupowych i pucharowych w XXI wieku.
Drużyna wystąpi w ustawieniu 4-2-3-1. W bramce zagra Jaros, przed nim zobaczymy Wijndala, Itakurę, Sutalo oraz Gaaei. Dwóch defensywnych pomocników to Taylor oraz znany z przygody w Interze Klaassen. Trójząb grający za plecami Weghorsta to Berghuis, Gloukh i Moro.
'Just... Goosebumps!' - Moro & Rosa 🔗♥️
— AFC Ajax (@AFCAjax) September 16, 2025
Prognozowane składy:
INTER (3-5-2): Sommer - de Vrij, Acerbi, Bastoni - Dumfries, Barella, Calhanoglu, Sucić, Dimarco - Thuram, Martinez
AJAX (4-2-3-1): Jaros - Wijndal, Itakura, Sutalo, Gaaei - Taylor, Klaassen - Berghuis, Gloukh, Moro - Weghorst
Absencje:
INTER: Darmian (pod znakiem zapytania)
AJAX: van den Boomen, Bouwman
Transmisja TV:
Canal+ 360
CANAL+ EXTRA 1
Komentarze (1)