Tuż przed jutrzejszym spotkaniem w ramach 14.kolejki Serie A, pomiędzy Romą a Interem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera gospodarzy, Eusebio Di Francesco. Oto co szkoleniowiec Romanistów miał na niej do powiedzenia:
- Diego Perotti i i Javier Pastore są już do mojej dyspozycji, ale nie mogą od początku spotkania pojawić się na boisku.
- Istnieje badanie statystyczne UEFA które mówi, że w tej części sezonu pojawia się najwięcej kontuzji. Zwłaszcza, gdy zespoły występują w kilku rozgrywkach jednocześnie tak jak my. Niestety nasz pech polega na tym, że kontuzje Dzeko, El Shaarawiego, Lorenzo Pellegriniego i De Rossiego pojawiły się w tym samym momencie.
- Nie myślcie, że skoro piłkarze, zarabiają więcej pieniędzy to mogą rozgrywać 100 meczów w sezonie. Tempo rozgrywania spotkań wzrosło, poziom pod względem jakości meczów również znacząco się podniósł, więc w związku z tym musimy zwiększyć intensywność treningów. Może to doprowadzić prędzej czy później do kontuzji.
- Musimy wydobyć z siebie coś więcej. Porażka z Realem Madryt w Lidze Mistrzów pokazała Nam, że wciąż czegoś nam brakuje. Na pewno też odrobiny szczęścia, którego także potrzebujesz, aby zdobyć bramkę.
- Zostałem skrytykowany za to, że za mało korzystam z Patrika Schicka, a kiedy na Niego postawiłem to mnie za to również skrytykowano. To czego ci ludzie chcą? Potrzebujemy wszystkich i nie jestem w stanie dawać wszystkim tyle samo minut. Patrik musi dawać z siebie więcej, a przede wszystkim musi uwierzyć w siebie.
- Aspekt psychologiczny jest decydujący na tym poziomie i w tym elemencie musimy się poprawić. Potrzebujemy silnych mężczyzn i musimy pomóc naszym piłkarzom uwierzyć w siebie. Musimy sprawić, żeby stali się mocni psychicznie.
- Jedyną formacją, w której mogę przebierać w zawodnikach jest defensywa. Nie wiem czy Fazio zacznie od początku swój udział w meczu. Mogę zagrać „czwórką”, a nawet „trójką” z tyłu. Pracujemy nad grą w obu systemach i zobaczymy jeszcze co będzie najlepsze dla naszego zespołu.
- W zeszłorocznym spotkaniu spotkali się ze sobą różni piłkarze i zupełnie inne drużyny. Nie zasługiwaliśmy wtedy na porażkę z Interem. Mam nadzieję, że tym razem to my powtórzymy ich szczęście i wygramy mecz, nawet jeśli będziemy gorsi na boisku.
- Jesteśmy to winni kibicom Romy oraz potrzebujemy jutro wsparcia z ich strony.
Komentarze (0)