
Marco Faraoni udzielił krótkiego wywiadu po przegranym meczu Interu z Udinese. Debiutancki mecz pomocnik Interu nie uważa za zbyt szczęśliwy.
Jedynym minusem jest to, że przegraliśmy. Musiałem opuścić boisko, gdyż zaczęły mi doskwierać skurcze. Pierwsza połowa meczu była dobra w naszym wykonaniu, jednak druga solidnie nas pokarała. Emocjonalność? Nie jestem typem od sortowania emocji. Gdy jestem na boisku, uruchamiam tylko te emocje, które na daną chwilę są najodpowiedniejsze. Gdy wchodziłem na boisko a fani zaczęli bić brawa – to dopiero były emocje…
Na zakończenie Faraoni dodał: Słucham tego co karze trener i jestem mu wdzięczny, że dał mi szansę we wczorajszym spotkaniu. Liczę, że dając z siebie więcej trener w końcu to dostrzeże i da mi więcej szans na zaprezentowanie się kibicom.
Komentarze (13)
<br />
Ranieri, Milito, Stanko, Cambiasso, Lucio, Samuel, Chivu,Forlan OUT! <br />
<br />
Benitez, D. Godin, Verthogen, Banega, Piszczek, Schurrle, Soldado, przybywajcie<img src="/files/emoticons/33" alt="
<br />
Po co grać Milito i resztą jak i tak przegrywamy? lepiej dać szanse młodym jak ( Castaignos, Faroni, Creistig, Obi )
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
pozytywny wystep, oczywiscie bez rewelacji
<br />
A gdyby tak do końca sezonu zagrać <br />
Viviano- Faraoni Rano Caldriola Zanetti Motta Obi Sneijder Coutinho Zarate xxx <br />
wg mnie skład nie gorszy od obecnego