
Peruwiańczyk, reprezentujący barwy Schalke 04 Gelsenkirchen nie powinien być traktowany jako realny cel transferowy przez włodarzy tegorocznych wicemistrzów Italii. Odkąd plotka dotycząca jego transferu na Giuseppe Meazza ujrzała wczoraj światło dzienne, równie szybko pojawiły się kłopoty natury ekonomicznej.
Farfan ma ważny kontrakt z obecnym klubem tylko do czerwca 2012 roku. Póki co nie ma mowy o jego przedłużeniu, stąd też pojawił się pomysł transferu 27-latka do drużyny Massimo Morattiego, do którego miałoby dojść w styczniu roku przyszłego.
Choć Nerazzurri chętnie oddaliby za skrzydłowego 5 milionów €, nie warto jednak traktować tego pomysłu na poważnie. Inter jako wielki zwolennik finansowego fair play raczej nie zgodzi się na płace dla Peruwiańczyka wynoszące 3 miliony € rocznie. Piłkarz ponadto oczekuje dodatkowej gotówki, za złożenie podpisu pod kontraktem z 18-krotnymi mistrzami Włoch.
Z kolei problemem natury fizycznej jest poważny uraz zawodnika i nie wiadomo, kiedy ten będzie mógł ponownie wyjść na boisko.
Komentarze (6)
Już wypożyczyliśmy kontuzjowanego Poliego i jaki mamy z niego pożytek<img src="/files/emoticons/35" alt="