To wydarzenie spowodowało wstrząs z pewnością wśród domów fanów zarówno jak i Milanu tak i Interu, jednak o tyle co fani Rossonerich są niesamowicie zszokowani i nasuwają się im pierwsze myśli o zdradzie to zwolennicy Nerrazurich mają w moim przekonaniu nieco zmieszane myśli. Powątpiewam by Leonardo był trenerem większej klasy niż jego poprzednik Rafael Benitez...
[hide]
Leonardo bowiem w świetle piłkarskiego świata jest szkoleniowcem nie mającym swoistego bagażu doświadczenia i obycia trenerskiego. Zatrudniony w Milanie na wzór Josepha Guardioli w Barcelonie, z pewnością liczono że tak jak trener "Barcy" zrobi z Milanem "niezłą robotę" - jak się okazało działacze Rossonerich dali mu zaledwie rok. Rafael Benitez w przeciwieństwie do Brazylijczyka jest człowiekiem co by tu nie sądzić z wielkimi międzynarodowymi sukcesami. Puchar UEFA z Valencią oraz Liga Mistrzów w pamiętnym tureckim finale z Milanem (3-3) zdobyta jako trener Liverpoolu nie pozwalają być anonimowym Hiszpanowi.
Czy można mówić o piłkarskiej zdradzie? Osobiście za takową zdradę uważam tylko jeden transfer w niedalekiej historii futbolu, mowa o byłym graczu Interu Mediolan, Portugalczyku Luisie Figo, do którego mam osobiste urazy i żale za opuszczenie Barcelony na rzecz odwiecznego rywala Realu Madryt. Co do tego trenerskiego transferu, to mam, by sądzić o zdradzie, pewne wątpliwości, skłaniałbym się nawet do nie uznania tego wydarzenia do swoistego grzechu. Życie i realia piłkarskiego świata wyznaczają dość cienkie granice. W futbolu wszystko może się zdarzyć... i wcale nie mam tu na myśli meczu piłkarskiego czy bramek, lecz tego co dzieje się wokół piłkarzy i trenerów. Nazywam to piłkarską polityką, która coraz mniej zaczyna różnić się od tej państwowej. Trudno rozsądzić czy w tym zatrudnieniu Leonardo chodziło o pieniądze, możliwości pracy, czy nawet o zwykłej, ludzkiej zemście za miniony sezon na działaczach AC Milanu.
Pewne jest to że ocenić ten interes Morattiego będziemy mogli dopiero po pewnym czasie. Teraz możemy pozwolić sobie tylko na 'gdybanie' o wszystkim, które wcale nie pomoże Interowi wydobyć się z głębokiego dołku na zwycięską powierzchnię.
Komentarze (8)
No właśnie, a kontuzje pochodziły od metod szkoleniowych Grubego Rafała. <img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" />
<br />
jestem zdania, że po zmianie trenera Inter nie upadł sportowo. przecież ci sami zawodnicy nie zapomnieli, jak się gra w piłkę. oni upadli mentalnie, psychicznie. znamy metody pracy Mourinho- jego taktyka polega na wbijaniu kija w każde mrowisko, doprowadzanie do sytuacji, w której drużyna myśli, że wszyscy, cały świat jest przeciwko nim. "wszyscy przeciwko nam"- taka dewiza przyświeca ekipom, które prowadzi Jose. jak się mieli zachować piłkarze, którzy nagle zostali bez swojego opiekuna, sami, przeciwko wszystkim? upadli mentalnie. <br />
<br />
dodam jeszcze od siebie tylko tyle, że nie ma co porównywać trenerów, ich sytuacji itp. niby Leonardo rzeczywiście został zatrudniony na wzór Guardioli, z tą jednak różnicą, że ten drugi miał pełnię swobody: mógł wyciągać z rezerw młodych, mógł bez ograniczeń przeprowadzać transfery i usuwać piłkarzy (Ronaldinho, Deco). jak wiemy w Milanie ruchy Leonardo były dość skrępowane- nawet Galliani kiedyś wspominał, że istnieje konflikt na linii trener-Berlusconi. w takich warunkach nie można pracować, ale pracował i to moim zdaniem z naprawdę niezłym rezultatem. zabrakło mu kadry ludzi i wsparcia zarządu- jeśli w Interze sytuacja będzie odwrotna, wróżę mu wiele sukcesów. trzymajcie mnie za słowo:-)<br />
<br />
i na koniec jeszcze rozwinę wątek, że nie warto porównywać trenerów. popatrzcie realnie- tutaj wszyscy uważamy Mourinho za najlepszego trenera na świecie. i prawdopodobnie bardzo wielu przyznałoby nam rację- jednak warto zwrócić uwagę na pewien paradoks- mimo, że jest najlepszy, nie jest na tyle dobry, aby poprowadzić Barcelonę, bo tam akurat Guradioli nikt nie wygryzie, z kolei nie wiadomo, czy Guardiola byłby na tyle dobry, by tak dobrze prowadzić Chelsea, Inter... także wniosek jest jeden: ten świat rządzi się swoimi paradoksami <img src="/files/emoticons/10" alt=" " />