
Luis Figo, ambasador Interu powiedział kilka gorzkich słów na temat byłego gracza Interu - Adriano. Za najlepszego zawodnika z jakim grał w swojej karierze uznał natomiast Ronaldo.
- Adriano to zdecydowanie najlepszy przykład jak można zmarnować swój talent. Profesionalizm to klucz do sukcesu. Tego zabrakło u Adriano. To właśnie brak profesionalizmu go zgubił. Najlepszy napastnik? Ronaldo. Był najlepszy z najlepszych. Gdy omijały go kontuzje był prawdziwym mistrzem.
Figo grał w Interze w latach 2005 - 2009. Z brazylijczykiem Adriano bronił barw Nerazzurrich, z Ronaldo grał w barwach Realu Madryt.
Komentarze (18)
<br />
Tak miał słabo psychę. Znam wiele osób co straciła jednego rodzica, mamę lub tatę, i wszyscy dają sobie radę. Nie wiem czy wiesz ale np. ojciec Kuby Błaszczykowskiego zamordował jego mamę na jego oczach jak był mały. Po za tym widziałem zdjęcia Adriano z imprez, spóźniał się na treningi. Mówił że musi wrócić do Brazylii żeby się odbudować ale tam było to samo, rozwiązano z nim kontrakt. Nie ma co go bronić, Figo ma zupełną rację.
<br />
Miał słabą psychę? Ja uważam, że śmierć ojca może załamać nawet silnego człowieka. Nie bronie go, ale nie ubliżajmy mu, po prostu sobie z tym nie poradził.
Ynter, on wolne był jakby to były karne. Kopyto to on miał.