
Selekcjoner reprezentacji Niemiec, Hansi Flick podał do publicznej wiadomości skład kadry narodowej na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Katarze. Na liście zabrakło zawodnika Interu, Robina Gosensa. Niemiecki trener odniósł się do całej sytuacji w krótkim komentarzu dla mediów.
Ostatnie powołanie dla Gosensa było sporą niespodzianką i kredytem zaufania udzielonym zawodnikowi przez selekcjonera. Niestety mimo przyzwoitych występów, były wahadłowy Atalanty Bergamo, nie zasłużył w ocenie sztabu na wyjazd na mundial do Kataru.
- Robin Gosens nie został powołany ze względu na brak minut. Zawodnik, który gra w klubie tak mało nie ma szans na bycie w odpowiednim rytmie meczowym. Znam go bardzo dobrze, wiem że jest na tyle inteligentnym zawodnikiem, że zrozumie powody dla których musialem podjąć taką, a nie inną decyzję. Jego jakość piłkarska jest bezdyskusyjna, Robin to piłkarz kompletny. Obawiam się jednak, że mógłby nie wytrzymać olbrzymich obciążeń, którym musimy stawić czoła. Na jego nieszczęście w bardzo dobrej formie są dodatkowo Raum i Gunter.
Komentarze (21)
To nie przez Gosensa przegrywamy wszystkie mecze z Top ligi także troche nie trafiłeś. Raczej spójrz w kierunku słabego trenera.
Oby Gosens powetował to sobie zdobyciem Scudetto i pucharu Ligi Mistrzów.
Czyli jakby Gosens grał częściej to ile wg Ciebie byśmy mieli punktów?
Z tego co piszesz, to znasz alternatywną przeszłość.
Na pewno bez jego gry, mógłby być problem z wyjściem z grupy LM, bo strzelił kluczową bramkę z Barceloną.
Drugi akapit.
Nie da się spełniać oczekiwań jak nie dostałeś nawet dwóch meczów z rzędu w 11.
Posłuchaj wywiadów piłkarzy, często mówią, że zaufanie od trenera i łapanie rytmu jest kluczowe.
Widzieliśmy masę przykładów, gdy piłkarze grali ogony, zmieniał się trener i zjadali swojego rywala, który grał ich kosztem.
Życie nie jest czarno-białe. To, że akurat teraz gra Dimarco to nie znaczy, że jest lepszy.
Tym bardziej, że Gosens pokazywał jakość przez 3/4. I to na najwyższym poziomie czyli LM i reprezentacji Niemiec na mistrzostwach. To nie jest przypadkowy gracz.
Jak dambrosio grał pół roku u Conte zamiast Skriniara, to znaczy, że jest / był lepszy?
Jak Gaga grał kosztem Eriksena to znaczy, że jest lepszy
Są setki sytuacji gdy, zawodnik gorszy gra kosztem lepszego. Czasem mogą być różne powody i tutaj pewnie też wszystkiego nie wiemy.
Moim zdaniem Dimarco, szczególnie w defensywie ma takie braki, że powinni być rotowani z gosensem.
Tym bardziej, że nie rotujemy na innych, a rotacja jest standardem większości klubów swiata. jak masz w miarę równorzędnych piłkarzy to jest naturalne.
Skoro obecność jednego zawodnika tego formatu, miałaby wykluczyć nas z walki o top 4, to oznaczałoby, że jesteśmy naprawdę fatalni.
Naszczescie nie jesteśmy i by tak nie było
Tym bardziej jak trener Cię wpuszcza gdy cała drużyna gra słabo.
Gosens to nie Messi i to wiemy.
Robi coś tak spektakularnego jak z Barcą, a trener Cię gasi.
Być może załatwił nam awans bo bez tej bramki obronienie wyniku byłoby trudne.