
Davide Frattesi to w ostatnim czasie duch. Duch, którego nie widać, lecz mówi się o nim bardzo dużo. Piłkarz nie brał udziału w meczach przedsezonowych, nie wystąpił także w dwóch pierwszych kolejkach tego sezonu Serie A. W przestrzeni medialnej sporo jest jednak informacji na temat jego potencjalnego transferu, roli w Interze oraz nowego kontraktu w Mediolanie.
Jak podaje dzisiaj La Gazzetta dello Sport, agent Davide Frattesiego miał bardzo wiele telefonów, a w głowie samego piłkarza szczególnie utkwiła oferta ze strony Newcastle. Wszystko wyglądało obiecująco, od pieniędzy, aż po ofensywny styl gry The Magpies. Davide Frattesi, po odejściu Simone Inzaghiego, chce jednak otrzymać jeszcze jedną szansę, całkowicie czystą kartę. Były pomocnik Sassuolo chce udowodnić swoją wartość we włoskiej piłce i dalej z dumą przywdziewać koszulkę Nerazzurrich. Teraz, gdy problemy zdrowotne są opanowane, a zawodnik wrócił do formy, ma nastąpić nowe rozdanie i nowa jakość. Na pozostanie 26-latka naciskał także sam Cristian Chivu, który chce wykorzystać walory ofensywne pomocnika. W klubowych gabinetach rozmawia się nawet o nowej umowie dla Davide Frattesiego.
Komentarze (9)
Jak chce grać w wyjściowym składzie, to trzeba było nie ruszać się z Sassuolo.
To nie jest nieopierzony 17-latek stawiający pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu. Frattesi swoich ograniczeń już nie przeskoczy. Może jedynie skupić się na tym, co mu wychodzi.