
Davide Frattesi okazał się kluczowym dla zwycięstwa Interu nad Empoli w 10. kolejce Serie A. Dwa gole reprezentanta Włoch w środowy wieczór, dały mu nie tylko pierwszy dublet w barwach Interu, ale też we wszystkich jego występach na najwyższym szczeblu włoskich rozgrywek.
- To była wspaniała doppietta i mam nadzieję, że uda mi się kontynuować sezon z podobną skutecznością. Szkoda tylko, że zrobiłem to przeciwko drużynie, której tak dużo zawdzięczam i w której spędziłem tak udane lata mojego życia. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem dziś bardzo szczęśliwy. Codziennie pracuję z pełnym zaangażowaniem, a takie występy to nagroda za moją konsekwencję. Cieszę się, gdy mogę pomóc drużynie. Trener daje mi duże zaufanie. Czuję jego szacunek i czuję się ważny tak samo w ubiegłym, jak i obecnie trwającym sezonie. Po Juventusie byliśmy źli i rozczarowani wynikiem. Zrozumieliśmy błędy i nie będziemy ich powielać. Okazja do poprawienia się przyszła bardzo szybko i chcieliśmy ją wykorzystać.
- Drugi gol wydawał się w 100% naturalny. Często pracujemy nad takimi rozwiązaniami na treningach. Lauti dobrze się zachował, to zachowanie było bardziej charakterystyczne dla pomocnika, niż napastnika. Wszyscy dobrze czujemy się w różnych rolach.
Komentarze (1)