
Po raz kolejny niepokojące wieści dochodzą z Portugalii w sprawie wielkiego brazylijskiego talentu - Gabriela Barbosy.
Zawodnik nie gra, nie przykłada się do treningów, niedawno można było przeczytać o jego przepychance na rozgrzewce, a tym razem głośno o zawodniku jest z powodu jego... imprezowania. Zawodnik po raz kolejny nie załapał się nawet do kadry meczowej w lidze portugalskiej, a ponadto w weekend był widziany o 6 rano w jednym z klubów nocnych w Lizbonie, czym złamał zasady obowiązujące w klubie.
Sprawy nie skomentowała Benfica, ale wydaje się być już pewne, że zawodnik wróci do Interu w styczniu, skąd zostanie ponownie wypożyczony.
Komentarze (22)
Trzeba umieć wyważyć zarówno krytykę jak i pochwały.
Natomiast pewne jest że my nie potrafimy wprowadzać młodych bo Benfica to był beznadziejny kierunek dla niego.
Ciekawe czy Karamorah dostanie wkoncu swoją szanse...
Jestem w stanie zrozumiec, ze sie nie sprawdzil, ze mu psycha siadla i nie bedzie gral w Interze w tym momencie, ale w takiej sytuacji Barbosa powinien isc grac na wypozyczenie tam gdzie pracodawca chce , np do Chin za Ramiresa , a nie ze on sobie wybiera co bedzie robil. Ma grac tam gdzie Inter chce i juz