
Letnie mercato będzie czasem pożegnań z Interem dla wielu piłkarzy mediolańskiego klubu. W gronie zawodników, którzy mieliby opuścić klub nie wymieniało się do tej pory zbyt często Roberto Gagliardiniego oraz Federico Dimarco, ale może do tego dojść, jeśli obaj nie udowodnią swojej przydatności.
Roberto Gagliardini w obecnym sezonie wystąpił łącznie w 19 meczach. Złożyło się to na łączną liczbę 642 minut spędzonych na boisku. W tym czasie strzelił on dwie bramki, a przy jednej asystował. Jeśli włoski pomocnik nie pokaże w najbliższych meczach, że warto zostawić go na przyszły sezon, to w letnim mercato będzie musiał poszukać sobie nowego pracodawcy mimo, że jego kontrakt obowiązuje do 2023 roku.
Nie inaczej wygląda status lewego wahadłowego, który w grudniu przedłużył umowę z Nerazzurri do czerwca 2026 roku. Dimarco także będzie musiał udowodnić swoją wartość. W bieżącej kampanii wystąpił w 35 meczach, co przekłada się na 1.463 minut. Dorobek Włocha to dwie asysty oraz tyle samo bramek. Jeśli nie przekona do siebie władz Interu, także będzie musiał opuścić klub. Możliwe, że wtedy zostanie oddany do Torino w ramach rozliczenia za transfer Bremera.
Komentarze (22)
Co do pytania proszę bardzo.
W miejsce DiMarco - Bremer. To się już ponoć dzieje. Tak-piszę to PO meczu. Taki deal broni się z dosłownie każdej strony.Bremer to lepszy obrońca niż DiMarco a nasze lewe wahadło nie zostawia mu już żadnych złudzeń co do gry w przyszłym sezonie. Jedyny ratunek dla niego to odejście De Vrija lub Perysiaka.Jeśli to się nie stanie - ława w pakiecie z brakiem regularnej gry. Szkoda go zwyczajnie na taki scenariusz.
a z tym Gagsem to Ty poważnie? Mi nie chodzi o to żeby go zastąpić 1:1 bo to faktycznie bez sensu, tylko żeby pozyskać w końcu zmiennika Brozo ,najlepiej potrafiącego grać na środku pomocy. Warto powalczyć o Jorga z Chelsea.Za rok kończy mu się kontakt. Frattesi z tego co widzę też jest na celowniku.Nie chce ani Gagsa ani nikogo na jego poziomie.Mamy go teraz, zobacz ile wniósł do naszej gry luty/marzec.No właśnie.
To że kosztują to logiczne. Stąd pytanie skąd info o zerowym budżecie transferowym?
Vidal zwolni całkiem atrakcyjną przestrzeń do negocjacji pensji następcy.
Co do di Marco to niby wychowanek, niby oddany, niby waleczny a prawda jest taka że nie ogarnia ani lewego stopera ani wahadła i też strach go wpuścić z kimś lepszym bo jest cienki w obronie. Podobnie jak Gaglia uważam że on lepszy nie będzie i też go trzeba przekalkulować pod kilkoma względami