
W wywiadzie dla Corriere dello Sport były pomocnik Interu, Walter Gargano, powrócił wspomnieniami do swojego czasu spędzonego w Mediolanie.
Gargano, który występuje obecnie w Penarolu, opowiedział o stanie klubu w momencie, w którym reprezentował jego barwy.
"To był przejściowy sezon, jednak wtedy nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Jeden cykl właśnie się zamykał, a drugi zaraz miał się rozpocząć. Dodatkowo zespół był trapiony kolejnymi kontuzjami, co miało wpływ na całą sytuację".
Urugwajczyk poświęcił także parę słów swojemu byłemu koledze z drużyny, Antonio Cassano, który chciałby zostać dyrektorem sportowym.
"Był niesamowitym piłkarzem o niesłychanym talencie w swoich nogach i ogromnym sercu, jednak był chyba też nieco zbyt szalony. Czytałem, że chciałby objąć stanowisko dyrektora sportowego i ciekaw jestem jak radziłby sobie z piłkarzem, który byłby podobny do niego samego. Antonio zna się na piłce i jestem przekonany, że spożytkowałby tę wiedzę należycie".
Gargano dołączył do Interu na zasadzie wypożyczenia w sezonie 2012/13 z zespołu Napoli. 65-krotny reprezentant Urugwaju rozegrał w Interze 36 spotkania i zanotował 2 asysty. Po występach w Interze grał dla Parmy, meksykańskiego klubu Monterrey oraz dla swojego obecnego klubu - Penarolu.
Komentarze (2)