
Gian Piero Gasperini powiedział dziennikarzom kilka słów tuż po meczu Interu Mediolan z Celtikiem.
-Nagatomo? Niestety, musimy się liczyć z takimi rzeczami jeżeli chcemy rozgrywać mecze towarzyskie. Czy Yuto zagra w Pekinie? Zobaczymy. To samo tyczy się wyjazdów piłkarzy na Copa America.
-Większość meczu to my byliśmy lepsi i pewniejsi siebie. Żałuję, że nie mieliśmy możliwości grać w drugiej połowie 11 na 11, ponieważ musieliśmy wytężyć pracę naszych graczy. Faraoni miał świetny występ. Nieśmiałość była czymś naturalnym, to w końcu chłopak z Primavery. Dzisiejszy mecz był świetną okazja na występ młodych chłopaków. Jutro w meczu z Manchesterem City zostawimy naszym rywalom więcej pola, myślimy bowiem o meczu w Pekinie. Nie jest ważne, w jakim składzie wybiegnie zespół Citizens. Dziś zagraliśmy z drużyna słabszą na przysłowiowym papierze, a i tak byliśmy świadkami wielkiej bitwy. Nie spodziewałem się takiej walki. Nie chciałem tak twardej gry, ale Celtic wciągnął nas w to po sytuacji z Nagatomo.
Komentarze (12)
<br />
Co do meczu z Glasgow - Luc mega szybki, świetna brama, Pandev zagrał chyba najlepszy mecz w życiu na najwyższym światowym poziomie no i jest jeszcze Castelazzi - on by mógł u nas w podstawie grać, bo jest niesamowity.