
La Gazzetta dello Sport rozpływa się dzisiaj nad formą Nicolo Barelli po dwumeczu z Benfiką w Lidze Mistrzów. Dziennikarze chwalą go za zdobyte bramki, ale również za jakość w grze, odwagę i boiskową wyobraźnie.
Według dziennikarzy Barella pokazał, że jego największymi atutami nie są tylko hart ducha i serce do gry. Pomocnik udowodnił, że potrafi grać odważnie, z pomysłem i jakością, dzięki czemu otworzył wynik wczorajszego spotkania z Benfiką. Określają go mianem bohatera dwumeczu z Portugalczykami ze względu na bramki, które zdobył w obu spotkaniach.
Barella jest zawodnikiem, który swoją pełnię możliwości pokazuje w najważniejszych turniejach na kontynencie europejskim. Włoch jest aktualnym mistrzem kontynentu ze swoją reprezentacją, a także osiągnął teraz półfinał Ligi Mistrzów ze swoją drużyną. Cieniem na tę laurkę kładzie się jego czerwona kartka, którą zobaczył w Madrycie przy okazji meczu z Realem w Lidze Mistrzów. Wykluczyło go to z dwumeczu przeciwko Liverpoolowi, a teraz dziennikarze zastanawiają się, czy z nim w składzie Nerazzurri byliby w stanie przejść The Reds.
La Gazzetta uważa, że pomocnik jest w stanie w tym sezonie doprowadzić swój zespół do Stambułu, gdzie odbędzie się finał Ligi Mistrzów. Najpierw jednak musi wraz ze swoimi kolegami wyeliminować derbowych rywali.
Komentarze (1)