Na liście życzeń Interu jedno nazwisko wybija się ponad pozostałe: Brooke Dion Nelson Norton-Cuffy. Skrzydłowy Genoi, ostatniego ligowego rywala Nerazzurrich, „pozostaje obecnie faworytem klubowych władz, które będą zmuszone zainwestować na rynku transferowym z powodu długiej przerwy Dumfriesa” – pisze La Gazzetta dello Sport.
Dziennik podkreśla, że „ze względu na swoje cechy Anglik jest idealnym kandydatem”, dlatego zawodnik z rocznika 2004 wyprzedza takie opcje jak Valinčić, Touré z Pisy czy Palestra z Atalanty (wypożyczony do Cagliari). Trzeba jednak liczyć się z konkurencją ze strony Premier League, a także z zainteresowaniem Napoli i Juventusu.
Strategia Oaktree na rynku transferowym jest jasna: stawiać na młodych, perspektywicznych piłkarzy z dużym potencjałem rozwoju. W tym kontekście Norton-Cuffy idealnie wpisuje się w profil Interu – ma dopiero 20 lat, mimo wyraźnego progresu w tym sezonie wciąż dysponuje sporym marginesem rozwoju, zna już realia Serie A i – co kluczowe – nie brakuje mu fizyczności, będącej jednym z atutów Dumfriesa.
Według La Gazzetta dello Sport oferta w granicach 15–20 milionów euro mogłaby skłonić Genoę do poważnych rozważań, choć Oaktree wyznaczyło limit na poziomie 25 milionów euro, którego klub nie zamierza przekraczać. Dodatkowym atutem jest fakt, że Anglik jest reprezentowany przez agencję Roc Nation, utrzymującą bardzo dobre relacje z Interem. Wszystkie te elementy sprawiają, że temat Norton-Cuffy’ego to coś więcej niż zwykła plotka – to realny scenariusz transferowy.
Komentarze (5)
Najważniejsze że gość jest pigmentopozytywni. To główny klucz dla Ołktri i Ałzyljo