
Powrót do składu Interu Romelu Lukaku po wyleczeniu kontuzji był już trzykrotnie przekładany, ale wygląda na to, że belgijskiego napastnika zobaczymy już w kadrze na mecz z Barceloną. La Gazzetta dello Sport zastanawia się, jaki los czeka Edina Dzeko, gdy Belg będzie w pełni zdolny do gry w pełnym wymiarze czasowym.
Dziennikarze dochodzą do zaskakującego wniosku. Otóż powrót Big Roma do składu nie musi oznaczać, że Bośniak wyląduje na ławce rezerwowych i będzie wchodził na ostatnie 20-25 minut spotkania. W obliczu słabej skuteczności Lautaro Martineza, który ostatnią bramkę dla Nerazzurrich zdobył 30 sierpnia w meczu z Cremonese, La Gazzetta nie wyklucza tego, że w kolejnym meczu ligowym z Salernitaną Simone Inzaghi zdecyduje się postawić na duet napastników Lukaku – Dzeko. Argentyńczyk zasiadłby wtedy na ławce rezerwowych. Inter w tym sezonie poniósł już cztery porażki i jeśli nie chce wypaść z rywalizacji o Scudetto musi zdobywać komplety punktów w kolejnych starciach. Aby tak się stało trener Interu nie może czekać, aż Lautaro przypomni sobie jak się strzela bramki. Być może w następnej kolejce zobaczymy nietypowe zestawienie w ataku Interu, w którym to zmiennik Lukaku zagra obok niego od pierwszej minuty meczu.
Komentarze (4)