
La Gazzetta dello Sport ocenia w dniu dzisiejszym pracę arbitra wczorajszego meczu Interu z Lazio - Michaela Fabbriego.
Według gazety, 37-letni sędzia podejmował na boisku dobre decyzje, czym potwierdził, że znajduje się obecnie w dobrej dyspozycji. Jedynym, małym zastrzeżeniem może być żółta kartka pokazana Romelu Lukaku w pierwszej połowie meczu.
Fabbri podjął dobrą decyzję wskazując na rzut karny po faulu Hoedta na Lautaro Martinezie. Holender wykonując wślizg zahaczył od tyłu nogę Argentyńczyka. Czujnie zachował się również odpowiadający za system VAR Massimiliano Irrati, który najpierw potwierdził słuszność odgwizdanego rzutu karnego, a następnie uznał drugą bramkę Lukaku. Belg nie znajdował się w tej sytuacji na pozycji spalonej.
Komentarze (8)
Rykoszet był potem.