
Kontuzja Pavarda jest poważniejsza, niż się spodziewano i obrońca już w tym roku prawdopodobnie nie zagra.
Wobec tego Inzaghi najprawdopodobniej w najbliższym czasie będzie dawał więcej szans takim piłkarzom jak Darmian, Buchanan i Bisseck. Młody Niemiec ma być szczególnie eksploatowany - dziennikarze chwalą go za występy w tym sezonie nazywając go najlepszą inwestycją Interu ostatnich lat.
Bisseck, który kosztował półtora roku temu Inter 7,2 mln euro, teraz wyceniany jest na kwotę kilkukrotnie większą. Już latem Inter odrzucił ofertę w wysokości 25 mln euro od West Hamu, co oznacza, że występy Niemca nie umknęły uwadze innych klubów. Obecna wycena Bissecka to 40 mln euro. Nie ma też co się dziwić, że młodym obrońcą zainteresował się także selekcjoner reprezentacji Niemiec.
Według ostatnich informacji Bisseck trafił do notesów kilku topowych klubów, w tym głównie Bayernu Monachium, który widzi w nim idealne wzmocnienie na lata. Inter dopiero podejmie decyzję czy zostawić młodego Niemca, czy też zanotować ogromny zysk kapitałowy. W międzyczasie Inzaghi cieszy się mając takiego obrońcę w kadrze. Następne tygodnie będą z pewnością czasem Yanna Bissecka.
Komentarze (7)
Poradzi sobie 🥩🥩🥩