
W czerwcu przyszłego roku Milanowi Skriniarowi wygasa umowa z Interem. Nerazzurri chcą przedłużyć z nim kontrakt, ale według relacji La Gazzetty dello Sport, w negocjacjach pomiędzy stronami nastąpił totalny pat.
Niedawno dziennikarze informowali, że mediolańscy działacze są pełni optymizmu, jeśli chodzi o przedłużenie kontraktu ze słowackim obrońcą. Kolejne rozmowy z agentem zawodnika zaplanowano po dwumeczu z Barceloną. Pierwotnie mówiło się, że to właśnie obecna przerwa w rozgrywkach będzie momentem, w którym zostaną wznowione negocjacje. La Gazzetta dello Sport twierdzi teraz, że w siedzibie mediolańskiego zespołu nie wszyscy podzielają wiarę w to, że 27-latek w kolejnym sezonie będzie reprezentował barwy włoskiego klubu. O Skriniara silnie zabiega m.in. PSG, któremu nie udało się w lecie kupić Słowaka. Francuzi ponownie spróbują pozyskać go w zimowym mercato. Mają nadzieje, że obrońca do tego czasu nie zwiąże się nową umową z Interem i wtedy zaproponują za niego maksymalnie 30 mln euro.
Komentarze (10)
nie umiemy przedłużać kontraktów?
Po drugie to niestety czas się obudzić-klasowy piłkarz chce dobrze zarabiać na tle zarobków innych piłkarzy czołowych klubów, nie będzie wiecznie tak że, ktoś niby kocha Inter i zgodzi się zarabiać x baniek rocznie mniej niż gdzie indziej bo gołodupców nie stać na więcej. Jeszcze gdyby to było przejściowe problemy a projekt broniłby się sportowo to inna sprawa, ale tu jest równia pochyła pod każdym względem-kasy coraz mniej, skład osłabiany co okienko, trener który nad niczym nie panuje. Nie zdziwię się jak on stąd spierdzieli, bo bełkot że ktoś kocha dany klub i będzie na dobre i na złe to jest dla naiwniaków (i do tej grupy należą władze klubu).