
W środowy wieczór Inter wygrywając u siebie 2-0 z zespołem Szachtara Donieck zapewnił sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Simone Inzaghi dokonał tego, czego w poprzednich latach nie udało się m.in. jego poprzednikowi Antonio Conte.
W swoim artykule La Gazzetta dello Sport podkreśla, że ostatni sukces Inzaghiego to także efekty pracy jego poprzedników poczynając od Luciano Spallettiego kończąc na Antonio Conte. To właśnie obecny trener Nerazzurrich miał doszlifować to co wypracowali poprzednicy. Nie oznacza to, że on sam nie miał własnego wkładu w drużynę. Jak podkreślają dziennikarze Inter Inzaghiego jest bardziej ofensywny i poukładany. Były opiekun Lazio nie boi się wystawić w składzie większą ilość ofensywnych zawodników. Przeciwnie do tego co robił Conte. GdS podkreśla to, że piłkarze Interu mogą ze sobą grać z opaskami na oczach, a mimo to ich gra byłaby płynna i zawsze w kontratakach znajdą kogoś do kogo mogliby podać piłkę. Każdy zawodnik wie, w jakiej części boiska w danej sytuacji będzie znajdował się jego kolega z drużyny. To również zasługa obecnego trenera. Inter Inzaghiego to Inter z większą ilością ofensywnych zawodników w składzie, chcący grać do przodu i bardziej poukładany w ofensywie. Inter Conte to skład z większą ilością zawodników nastawionych defensywnie, skupiający się na obronie i liczący na to co zrobi Romelu Lukaku. To właśnie dzięki temu bardziej ofensywnemu podejściu Ineristom udało się osiągnąć awans z grupy Ligi Mistrzów.
Komentarze (19)
Z kolei Inzaghi, to na pewno świetny trener, pokazał to w okropnym kadrowo Lazio, gdzie osiągał świetne wyniki, jak na możliwości tego klubu. Za wcześnie, żeby oceniać jego pracę i znowu perspektywa może być zaburzona, bo otrzymał team grający przez dwa lata u niewatpliwie króla 3-5-2, czyli taktyki preferowanej przez Simone. Dostał gotowy produkt, szeroką i jakościową kadrę, mentalnie gotową na zdobywanie trofeów. Jego zadaniem jest tylko i aż tego nie spieprzyć. Póki co wydaje się, że spełnia swoje zadanie, a nawet idzie krok naprzód, bo modyfikuje w kierunku ofensywnym defensywnie przeciez usposobioną drużynę. Na pewno po Conte potrzebowaliśmy stabilizacji, a nie kogoś kto odwróci naszą grę o 180 stopni. Wybór Inzaghiego to w tamtym momencie najlepszy z możliwych wyborów. Oby pociągnął ten wózek zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Nie do końca, w czelsi po mistrzostwie fatalny sezon i podziekowano
Świetne spostrzeżenia, miło widzieć takie na tej stronie
Inzaghi na starcie stracił 3 najlepszych zawodników, Marotta łatał dziury , nie umniejszając nikomu,praktycznie w pośredniaku i obecnie,w tym momencie sezonu , dodajmy pierwszego sezonu, już na wiosnę gramy fazę pucharową CL. W lidze tez rzut beretem dzieli nas od pole position, nawet mimo znacznie lepszej postawy Milanu i Napoli niz przed rokiem.Nie trzeba chyba dodawac ze nasz ofensywny styl rokuje bardzo dobrze na przyszlosc .Kwestia wykonczenia mnostwa okazji ktore stwarzamy, a to jak najbardziej jest do zrobienia. Za wczesnie jeszcze na prawdziwe porownania, jednak ,jak mowie ,w tym momencie za cholere bym sie nie "odmienił" na Conte.
To moze byc Pan Trener na lata.
Na lata
Conte wiadomo świetny trener na 2 Max 3 lata
Że tez United z taka kadra to nie wziął aby poukładał ten balagan
Za SI ładniejsza gra w ofensywie,
Za Conte solidnej w defensywie