
Coraz więcej wskazuje na to, że Jeremy Toulalan trafi latem do Interu. Kolejnym źródłem łączącym Francuza z mediolańczykami jest La Gazzetta dello Sport.
Zdaniem mediolańskiej gazety, pomocnik AS Monaco ma w najbliższym czasie zjawić się w stolicy Lombardii w celu podpisania 2-letniego kontraktu, który miałby obowiązywać od początku przyszłego sezonu. Umowa zawodnika z obecnym klubem wygasa wraz z końcem czerwca tego roku i 31-letni pomocnik będzie dostępny za darmo.
Toulalan wystąpił w tym sezonie w barwach Les Rouge et Blanc w 20 meczach ligowych, 6 Ligi Mistrzów, 3 Pucharu Francji oraz 2 Pucharu Ligi.
Komentarze (20)
Ayew nie podpisał tak jak mówisz, ale skoro sam mówi o chęci przedłużenia kontraktu, to ściągnięcie go z walczącej o LM Marsylii (która jest 3 w ligowej tabeli, co oznacza baraże do LM i ma 7pkt przewagi nad czwartym Monaco) do klubu, któremu grozi brak gry w pucharach(o co będziemy walczyć zapewne do ostatnich kolejek) będzie bardzo trudne. Berardi jest współwłasnością Juve i wiążą z nim duże nadzieje, natomiast co do Zazy, podobno Juve ma prawo pierwokupu na bodajże około 15mln euro, które obowiązuje o ile pamiętam do końca tego lub następnego sezonu. Niang gra świetnie, ale jest wypożyczony do Genoi z Milanu, więc jego pozyskanie jest nierealne. W szczególności zważywszy na fakt, że o jego wypożyczeniu zdecydował Inzaghi, który co najwyżej zdoła dokończyć na stanowisku trenera sezon i pożegna się z klubem. Między innymi za decyzję o wypożyczeniu Nianga spadła na niego fala krytyki.
@piotrekinter
Yaya do Toulalana ma to, że grają na bardzo podobnej pozycji. Może Yaya jest bardziej uniwersalny, bo w City grywał również za napastnikiem, a w Barcelonie pełnił rolę defensywnego pomocnika. Obaj bardzo dobrze rozgrywają. Nie da się również ukryć, że Mancini szuka kogoś na miejsce Medela, kto będzie potrafił rozegrać piłkę od tyłu i uspokoić grę, a nie tylko wykopać na aut. Wydaje mi się, że to właśnie na tej pozycji Mancini widziałby Yayę, ustawionego tak jak w Barcelonie. Dochodząc do sedna - albo Yaya albo Toulalan, bo żaden z nich nie zgodziłby na zasilenie ławki rezerwowych(pieniędzmi Francuza nie skusimy, bo w Monaco zarabia krocie).
ayew poki co go nie przedluzyl i byc moze sie na to nie zanosi. a rozpoczecie negocjacji mogloby odwiezc go od mysli o przedluzeniu kontraktu, swietny grajek jest przeciez i pol pilkarskiej europy go chce a wlasnie nam jest taki gosc potrzebny. marzy mi sie berrardilub zaza ale to juvki. swietny jest mbaye niang o ktorego mozna powalczyc
on siwy byl odkad pamietam,czyli od 26 jego roku zycia
Jacenty co ma Yaya do Toulalana, zreszta jak Guarin dobrze bedzie gral temat Toure sam padnie
Gignac za free, ok,, Toulalan srednio,na jedno brak nam doswiadczenia,widac to w meczach,odchodzi tez paru graczy po sezonie, Campa czy Jonathan,wiec kadra bedzie szczuplejsza, a samymi 20latkami grac sie nie da
"- Yaya kocha Manchester City i wbrew temu co czasem mówił jest tutaj szczęśliwy. W rzeczywistości chciałby pozostać to na całe życie. Niczego nie pragnie tak mocno, jak zakończenia kariery w City, a następnie podjęcia pracy na rzecz klubu. Właśnie dlatego chcę, aby klub przedstawił mu propozycję nowego kontraktu i zapewnił nas, że w planach na przyszłość jest dla niego miejsce. Tutaj nie chodzi o pieniądze. Chodzi o udowodnienie, że najlepszy piłkarz w klubie jest szanowany i kochany. Po zakończeniu kariery, Yaya mógłby zostać np. dyrektorem sportowym.
- Jestem przekonany, że Mancini chciałby mieć go w Interze, ale każdy trener na świecie chciałby z nim pracować. Mourinho chciałby go w Chelsea, a Ancelotti w Realu. Nie sądzę, aby Yaya opuścił City. Jest zbyt ważnym graczem i udowodnił to ostatni Puchar Narodów Afryki."
Sam Ayew niedawno skomentował plotki odnośnie jego transferu w ten sposób, że świetnie czuje się w OM i chce z tym klubem przedłużyć kontrakt.
Nadia G - Toulalan od kiedy pamiętam wyglądał na starego. Był już siwy ładne kilka lat przed 30-tka